Rosenior zadowolony z wyniku...

Obrońca londyńczyków otrzymał po zakończeniu spotkania nagrodę najlepszego zawodnika meczu. Rosenior w każdych zawodach w jakich uczestniczy prezentuje się bardzo solidnie. Jak tak dalej pójdzie to będzie miał szansę na powtórzenie sukcesu swojego ojca, Leroya, który był ulubieńcem sympatyków Fulham.

„To naprawdę niesamowite, że zadebiutowałem w zespole tutaj, na Cavern Cottage. Należy również wziąć pod uwagę fakt, że na trybunach siedział mój ojciec, który śledził każdy mój ruch” - powiedział Rosenior.

„Fulham to wielki klub, który jest istotny dla każdego członka mojej rodziny. Wczorajszy mecz był dla nas istotnym dniem. Myślę, że fani ‘The Cottagers’ dobrze pamiętają mojego ojca. Chciałbym, żeby mnie również dobrze wspominali za kilka lat.”

„Mecz z Manchesterem United od pierwszej do ostatniej minuty to niewiarygodne doświadczenie. Istotne było to co działo się na boisku, ale i poza nim. Gra przeciwko Czerwonym Diabłom jest jak marzenie. Wystarczy popatrzeć tylko na ich piłkarzy. Zdobycie punktu w tym spotkaniu jest więcej niż byśmy oczekiwali, ponieważ z początku przegrywaliśmy.”

„Przez pierwsze dwadzieścia minut byłem nieco zestresowany, dlatego też moja kontrola nad piłką nie była najlepsza. PóĽniej wszystko się jednak uspokoiło. Pamiętam, że pierwsze podanie otrzymałem od Pearceya.”

„Zawodnicy tacy jak Cole czy Edwin van der Sar bardzo mi pomogli. Ich doświadczenie naprawdę zaowocowało i wszystko zakończyło się dla mnie szczęśliwie.”

„Powinienem lepiej zachować się przy naszej stracie bramki. Jednak człowiek uczy się na błędach i myślę, że będąc bogatszym o doświadczenie z tego spotkania w przyszłości nie będę popełniał takich błędów.”

„Manchester United jest bardzo dobrą drużyną. Przez większość czasu kontrolowali przebieg gry. Potrzebowaliśmy chwili na złapanie oddechu w drugiej części meczu. Bramka Bouby bardzo nam pomogła. Fani byli naprawdę szczęśliwi z jego trafienia.”

„Najistotniejszą rzeczą jest to, że wywalczyliśmy punkt. Jestem tym zachwycony” – zakończył gracz Fulham.