Carroll: Straciliśmy punkty, ale nie odpadliśmy z gry

Przypomnijmy, że wczorajsze spotkanie na Craven Cottage zakończyło się remisem 1-1. Pierwszą bramkę w 33. minucie gry strzelił Alan Smith, jednak na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry wyrównał fantastycznym uderzeniem z 20 metrów Papa Bouba Diop. Wcześniej najpierw Roy Keane, a póĽniej Wayne Rooney trafiali w słupek bramki Edwina van der Sara...

„Fulham w drugiej połowie naprawdę zbliżyło się pod naszą bramkę, świadczyć o tym może fakt, że Andy Cole trafił w słupek” – powiedział Roy.

„Jednak my również dwukrotnie uderzaliśmy w słupki w pierwszej połowie. Po tych uderzeniach byliśmy troszkę rozczarowani, ponieważ jeśli udałoby nam się te dwa trafienia zamienić na gole to wszystko potoczyłoby się inaczej” – kontynuuje Carroll.

Na temat trafienia Senegalczyka w 88. minucie, które dało Fulham cenny dla nich remis Roy powiedział: „To był niezły gol, ale byłem rozczarowany, że daliśmy wbić sobie na trzy minuty przed końcem bramkę. To było dla nas zabójcze uderzenie, szczególnie, że zadane tak póĽno.”

„Mieliśmy bardzo dobrą okazję zmniejszyć naszą stratę do Chelsea. Niestety, nie udało się nam i musimy się z tym pogodzić.”

„Będzie ciężko, jednak musimy grać dalej. Jesteśmy profesjonalistami i musimy się podnieść” – zakończył swoją wypowiedĽ dla MUTV bramkarz United.