Piszę te słowa, jako autor najnowszego felietonu na DevilPage.pl. Co prawda nie jest to felieton, ale ciężko jest mi powiedzieć co wyszło spod mojego pióra. Jest to tekst, pisany "krzywym okiem", oderwanie od tradycyjnego tekstu na DP. Coś z humorem, jajem, trochę chamskie, takie żeby rozśmieszyć.
Bez nazwy, ale o transferach to tekst, który może być początkiem "serii". Wszystko zależy od Was. Dlatego przejdźmy od słów do
słów czynów:
BEZ NAZWY, ALE O TRANSFERACHZachęcam do czytania i do zostawienia pod newsem komentarzy. Wszelkie sugestie i krytyka mile widziane. Oferty matrymonialne też.