Evans zadowolony z występów

Reprezentant Irlandii Północnej rozegrał w tym sezonie osiem spotkań, świetnie zastępując Rio Ferdinanda oraz Nemanję Vidica. Jak stwierdza sam piłkarz, nie oczekiwał nawet, że menedżer United aż tak mu zaufa.

- Nawet nie oczekiwałem, że będę tyle grał - przyznaje Evans. - Wes Brown był kontuzjowany, a trener od czasu do czasu chce dać odpocząć Ferdinandowi oraz Vidicowi. Dobrze jest otrzymać kilka szans, staram się być cierpliwy i rozwijać tak bardzo, jak tylko mogę.

Evans wypowiedział się także na temat losowania przeciwnika w 1/8 Ligi Mistrzów. Wiadomo już, że Manchester United będzie miał przewagę w postaci rewanżowego spotkania na swoim stadionie, a rywalami mogą być Real Madryt, Olympique Lyon, czy Inter Mediolan.

- To wielka zaleta, która nam pomoże. Najważniejszą rzeczą jest wygranie spotkania u siebie. Wszyscy ewentualni rywale będą trudni do ogrania, zatem nie oczekujemy łatwych przepraw. Całe rozgrywki są bardzo trudne, a każdy przeciwnik stwarza inne zagrożenie - zakończył.