Park: Nie poddajemy się
» 7 grudnia 2008, 17:01 - Autor:
misza - źródło: ManUtd.com
Park Ji-Sung zapewnił, że cała drużyna Manchesteru United przez cały czas wierzyła w możliwość zwycięstwa nad Sunderlandem, mimo że przez 90 minut spotkania wszystkie akcje United kończyły się niepowodzeniem.
- Do końca nie straciłem nadziei. Siedziałem już wtedy na ławce, ale gorąco wierzyłem w to, że kolegów stać jest na strzelenie zwycięskiej bramki. Kiedy w końcu to się udało, wszyscy byli szczęśliwi. Nikt z nas nie zwątpił przed ostatnim gwizdkiem.
Park nie był zaskoczony, że Manchesterowi United w końcu udało się strzelić bramkę, dziwić mógł jedynie fakt, że strzelcem był Nemanja Vidic.
- Nie mogłem uwierzyć, że Vida strzelił bramkę. Normalnie on jest obrońcą i ma bronic dostępu do naszej bramki, jednak gdy Michael Carrick trafił w słupek, to Serb znalazł się przed doskonałą okazją. Nie jest ważne kto strzela bramki, liczą się tylko zwycięstwa.
- Jestem zadowolony ze swoim występów w tym sezonie. Często gram, jestem ważną postacią w drużynie. Teraz tylko wszystkim muszę pokazać jak potrafię grać - zakończył.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.