Dzisiejszego popołudnia Manchester United pokonał na wyjeździe Manchester City 1:0, dzięki temu kibice United w Anglii śmiało mogą mówić 'Manchester is red again'.
Jedyną bramkę spotkania strzelił Wayne Rooney, który tym samym zaliczył swoje setne trafienie w Premiership. Dzięki zdobytym trzem punktom na City of Manchester Stadium, Manchester United zbliżył się na odległość pięciu punktów do Chelsea Londyn, która dziś uległa Arsenalowi Londyn 1:2.
- To było wielkie zwycięstwo - powiedział Rooney po meczu dla MUTV. - To było niezbędne, ponieważ graliśmy przeciwko Manchesterowi City, trzy punkty są bardzo ważne, zwłaszcza, że zarówno Liverpool i Chelsea rozgrywają swoje mecze po nas - mówił Anglik jeszcze nie wiedząc o tym, że Chelsea straci punkty z Arsenalem. - Po prostu chcieliśmy wygrać i wydaje mi się, że zaprezentowaliśmy się z dobrej strony.
Niestety oprócz zdobycia trzech punktów są negatywne skutki tego pojedynku, bowiem Sir Alex Ferguson na trzy spotkania stracił Ronaldo, który za zagranie ręką został ukarany czerwoną kartką.
- Muszę przyznać, że trochę nas przycisnęli w ostatnich dwudziestu minutach, ale nasza defensywa spisywała się bardzo dobrze. W ostateczności udało nam się zachować trzy punkty.
- Byliśmy na fali, dlatego ważne było strzelenie pierwszej bramki. Wiedzieliśmy, że ewentualne 0:0 do przerwy może pozytywnie wpłynąć na City i wówczas mogli wywrzeć by na nas większą presję w drugiej połowie.
- Aby być sprawiedliwym muszę przyznać, że o tym nie wiedziałem, (że strzeliłem swoją setną bramkę w lidze dop. red.). Jednak bardzo się cieszę, że trafiłem w meczu z City. Budujące jest także to, że była to bramka dająca trzy punkty.
- W zeszłym sezonie zabrali nam aż 6 punktów, przez co wszyscy związani z klubem czuli się bardzo zranieni, właśnie dlatego tak ważny był dobry rezultat w tym meczu - zakończył Wayne Rooney.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.