Ferguson: Nie boimy się City

- W tej chwili naszymi największymi rywalami są nadal Chelsea oraz Liverpool, ponieważ wyprzedzają nas w tabeli. Pieniądze z pewnością pomagają klubowi. Widzieliśmy jak odmieniły Chelsea, kiedy Abramowicz przejął zespół. Londyńczycy wygrali ligę dwa razy z rzędu.

- Poczynania Rosjanina miały wielki wpływ na klub i automatycznie wykreowały nam nowego, trudnego przeciwnika. Musimy to zaakceptować i starać się coś z tym zrobić, bo inaczej zawsze będzie drudzy. W ostatnim czasie rywalizacja między nami wypadała jednak na naszą korzyść.

- Najbliższe derby mogą być nieco inne, zważywszy na nowe możliwości Marka Hughesa. Jednak to nic nie zmienia w naszych szeregach To będzie interesujący pojedynek. W zeszłym roku nie powiodło nam się w meczu z City. Nie mieliśmy szczęście. Mamy nadzieję, że w najbliższą niedzielę los będzie nam sprzyjał.

- Wracając do pieniędzy, Chelsea uczyniła z nich wielki pożytek. Sprowadzili wspaniałych, doświadczonych zawodników i szybko nabrali tempa. Wiele znanych nazwisk pojawiło się w klubie naraz. Nie zawsze się to jednak sprawdza... - zakończył Ferguson.