Gill: Nie będzie zakupów zimą
» 7 grudnia 2004, 15:22 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Manchester United w jutrzejszym spotkaniu z Fenerbahce SK zagra odmłodzonym składem. Nie powinniśmy się spodziewać jednak żadnej rewolucji. Sir Alex Ferguson na pewno da szansę zawodnikom, z którymi wiąże nadzieję na przyszłość.
Szkocki szkoleniowiec Czerwonych Diabłów powoli powinien wprowadzać do zespołu utalentowanych piłkarzy grających na co dzień w rezerwach klubu. Dzisiaj dyrektor wykonawczy Manchesteru United, David Gill powiedział bowiem, że kibice oraz sam menadżer nie mają co liczyć na jakiekolwiek zakupu w zimowym oknie transferowym.
„Nie myślę, aby były jakieś zakupy w zimowym oknie transferowym” – powiedział Gill w wypowiedzi dla Sky Sports.
„Myślę, że Sir Alex wie, iż kupiliśmy Waynea Rooneya w lecie tego roku. Nie mamy żadnych problemów kadrowych, ponieważ dysponujemy bardzo mocnym i dobrym zespołem. Jesteśmy zatem w komfortowej sytuacji.”
Manchester United wygrywając z Olympique Lyon w ostatniej kolejce Ligi Mistrzów zagwarantował sobie udział w kolejnej fazie tych rozgrywek. Stawką meczu z Fenerbahce nie będzie jednak przysłowiowa pietruszka. Jeśli Czerwone Diabły pokonają Turków, to wyjdą z grupy D z pierwszej pozycji.
Jedynym graczem, który wystąpił przeciwko Southampton i poleciał do Instambułu jest Cristiano Ronaldo. Oprócz Portugalczyka w składzie znaleĽli się także Chris Eagles, Phil Picken, David Jones, Paul McShane, David Poole oraz Sylvain Ebanks-Blake.
„Nie trzeba nawet o tym mówić, że Liga Mistrzów jest dla klubu bardzo istotna. Wszyscy wiedzą, jeśli spojrzą na nasze wyniki, że Champions League jest kluczowa w naszym kalendarzu.”
„To właśnie z tego powodu inwestujemy w skład i klub ogromne pieniądze. Są to zatem bardzo ważne rozgrywki” – zakończył David Gill.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.