Berbatow: Spalony? Nie mnie to oceniać
» 22 października 2008, 16:23 - Autor:
matheo - źródło: manutd.com
Dymitar Berbatow dwukrotnie wpisał się na listę strzelców we wczorajszym meczu z Celtikiem Glasgow. Bułgar za każdym razem przechytrzył nie tylko Artura Boruca, ale i sędziego, który nie zauważył, że Berbatow był na pozycji spalonej.
Bezsporny pozostaje natomiast fakt czterech goli bułgarskiego napastnika w dwóch spotkaniach tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Jeśli Berbatow nadal będzie trafiał z taką regularnością do siatki rywali, to tytuł najlepszego strzelca ma jak w banku.
- Nie mnie oceniać to gdzie byłem. Moim zadaniem jest strzelanie bramek i z tego się wywiązałem. Sędzia podejmuje decyzję o tym czy jest spalony, czy też go nie ma – przyznał Berbatow w rozmowie z ITV Sport.
- Wspaniale było znów strzelić na Old Trafford. Najważniejsze jest jednak to, że znów wygraliśmy.
- Do Manchesteru trafiłem po to, aby być coraz lepszym. Czuję, że z meczu na mecz się poprawiam. Na treningach daję z siebie wszystko i widać to później na boisku – dodał Berbatow.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.