Brak koncentracji przyczyną klęski

Następne bramki zdobywali kolejno Wayne Rooney i Cristiano Ronaldo. Mimo tego, że wynik wysoki, to można powiedzieć, że to i tak niski wymiar kary, bo zespół Southampton trzymał się dzielnie tylko dzięki swojemu bramkarzowi Kasey’owi Keller’owi.

Wigley: „To była trudna dla nas sytuacja. Pracowaliśmy ciężko przez pierwsze 45 minut, chociaż nie rozgrywaliśmy dobrze piłki”

„Moi piłkarze wykonali swoje zadania, chociaż przed meczem mówiliśmy, że koncentracja będzie kluczem do sukcesu. Niestety nie zachowaliśmy jej przy rzucie wolnym i pozwoliliśmy Scholes’owi wpakować piłkę do siatki”

„Ciężko jest się pozbierać, gdy przegrywasz 0:3” – zakończył Wigley