Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Evans przyszłością defensywy

» 10 października 2008, 12:04 - Autor: matheo - źródło: Daily Post
Jonny Evans się rozchorował i jego występ w spotkaniu eliminacji do mistrzostw świata ze Słowenią stoi pod dużym znakiem zapytania. Defensor Manchesteru United zrobi jednak wszystko, aby zagrać w drużynie Irlandii Północnej, bo każdy mecz w reprezentacji przybliża go do pierwszego składu „Czerwonych Diabłów”.
Evans przyszłością defensywy
» Jonny Evans
Z Evansem, podobnie jak z pozostałymi młodymi graczami, sir Alex Ferguson wiąże wielkie nadzieje na przyszłość. Młodzi gracze muszą jednak wykazywać się niebywałą cierpliwością. O miejsce w wyjściowym składzie muszą bowiem walczyć z piłkarzami światowej klasy. Evans niedawno wystąpił w meczu z Chelsea, godnie zastępując Nemanję Vidicia.

- Evans ma w naszym klubie świetlaną przyszłość. Ma dopiero 20 lat. Rio zbliża się już do trzydziestki, a Nemanja Vidić ma 27 lat. Za kilka sezonów Evans będzie podstawowym piłkarzem na środku obrony – mówi sir Alex Ferguson.

- W klubie mamy fantastyczną grupę młodych zawodników, którzy spisują się fantastycznie i mają duży potencjał. Każdy zespół potrzebuje piłkarzy 20-letnich lub młodszych. Muszą oni zastąpić starszych graczy. A to jest właśnie prawdziwe menadżerskie wyzwanie – dodaje Fergie.


TAGI


« Poprzedni news
Rooney nie może spać spokojnie
Następny news »
Stam wraca na Old Trafford

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.