Absolutnie nie było rzutu karnego - grzmiał po meczu Manchesteru United z Boltonem Wanderers trener zespołu gości Gary Megson.
We wczorajszym meczu pomiędzy obiema drużynami tryumfowała ekipa z Old Trafford, a wynik spotkania otworzył Cristiano Ronaldo po strzele z wątpliwego rzutu karnego.
- To jest jakiś nonsens. Chyba każdy kto był na stadionie wie, że nie było mowy o rzucie karnym. Byliśmy pewnie, że Ronaldo dostanie żółtą kartę za 'nurkowanie', więc karny był dla nas niewiarygodną decyzją, jak już powiedziałem to istny nonsens. Zawodnik wybił mu piłkę, a nie trafił go w nogi.
- Możesz mówić, że to Manchester United posiadał piłkę, ale prawda jest taka, że przed podyktowaniem rzutu karnego, to my mieliśmy lepsze szanse - zakończył Megson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.