Wenger: Mamy problem...
» 3 grudnia 2004, 15:45 - Autor:
Spooky - źródło: wlasne
Arsene Wenger, szkoleniowiec londyńskiego Arsenalu, przyznał, że jego podopieczni byli w całkiem innej sytuacji jeszcze przed 24 paĽdziernika, kiedy to Kanonierzy zawitali na Old Trafford. Teraz są tylko cieniem drużyny, która w lidze od 49 meczów nie mogła znaleĽć swojego pogromcy.
Po przegranym 0:2 spotkaniu z United w Kanonierach coś pękło. Ciągłe remisy i ostatnia porażka z Liverpoolem sprawiły, że z bezdyskusyjnych liderów stali się zespołem, który nie ma wiary na odbudowanie mistrzowskiej formy.
Oczywiście, na obronę mistrzowskiego tytułu jest jeszcze masa czasu, ale Arsene Wenger obawia się, że obecna forma może niekorzystnie odbić się na morale zespołu. Już wkrótce Kanonierów czeka arcyważne spotkanie z Chelsea, którego rozstrzygnięcie może być także korzystne dla Manchesteru United.
"Musimy być realistami - to, co udało nam się osiągnąć w poprzednim sezonie było wyjątkiem, a nie normą" - powiedział Wenger.
"Historia angielskiej piłki nożnej pokazuje, że nasz wyczyn z minionego sezonu nie powtórzy się już nigdy."
"Nasza obecna forma nie jest katastrofalna, ale nie mogę się cieszyć z faktu, że nasze ostatnie wyniki są tak słabe. Przed meczem z Manchesterem United w paĽdzierniku byliśmy zupełnie inną drużyną. Obecnie gramy znacznie poniżej naszych standardów i to martwi mnie najbardziej."
"Moje obawy koncentruje całkowicie na tym co robimy, a właściwie czego nie robimy - nie wygrywamy meczów, jak przyzwyczailiśmy do tego wszystkich naszych fanów. Mniej obchodzi mnie fakt, że do gry o mistrzostwo powrócił Manchester United, który wraz z Chelsea Londyn przewyższa nas obecnie pod wieloma względami. Problem tkwi wewnątrz nas samych. Póki go nie rozwiążemy będzie trwać nasza kiepska passa" - zakończył Francuz.
Czyżby prorokowane przez Wengera czasy świetności Arsenalu znikły w okamgnieniu ? Liga angielska dopiero na dobre się rozkręca, a Kanonierzy to naprawdę klasowy zespół. Nie lekceważmy przeciwnika, bo przecież wciąż mają nad nami 4 punkty przewagi...
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.