Ferguson zły na Pogatetza

Pogatetz za swoje zagranie został natychmiastowo usunięty z boiska przez sędziego, a Possebonowi klubowi lekarze musieli podać tlen, zanim ten został zniesiony z murawy na noszach.

- Kontuzja wyglądała naprawdę groźnie, a chłopak musiał zostać przewieziony do szpitala – przyznał po spotkaniu Ferguson.

- Martwi mnie w takich sytuacjach to, że zawodnik, który dopuścił się takiego zagrania uważa, iż nie zrobił nic złego. Pogatetz powinien sam zejść z boiska. Na dodatek z ich ławki rezerwowych słychać było, że to zagranie nie zasługiwało na czerwoną kartkę, a z naszym zawodnikiem nic nie jest.

- Przynajmniej dobrze zachował się Gareth Southgate, który przeprosił za całe zajście. To był straszny atak – dodał Szkot.

Southgate sytuację skomentował krótko: - Faul był brzydki i nie mam dla niego żadnego usprawiedliwienia. Był to punkt zwrotny. Ogólnie jestem zawiedziony, szczególnie z pierwszej połowy.