Gravesen kuszony przez wielkie kluby

Agent piłkarza Evertonu podkreślił jednak, że Gravesen jest szczęśliwy w swoim obecnym klubie i opuści go jedynie na rzecz naprawdę 'wielkiego zespołu'. Za taki bez wątpienia może być uważany Manchester United, w którym Gravesen mógłby przejąć obowiązki Roya Keane'a.

"Thomas jest szczęśliwy w Evertonie, ale gdyby zgłosił się po niego naprawdę wielki klub to rzeczywiście byłby gotów odejść. Najchętniej chciałby jednak grać nadal w Premiership i to właśnie angielskie kluby z czołówki mają największą szansę pozyskania go" - powiedział Sivebaek.

"On chce zostać w Anglii, gdyż przyzwyczaił się do panujących tutaj warunków i traktuje ten kraj jak swój drugi dom. Ale jeżeli pojawiłyby się opcje zza granicy, na pewno rozpatrzylibyśmy je. To, czego Thomas naprawdę chce to grać w europejskich pucharach na jak najwyższym poziomie."

"Tak jak powiedziałem, jest parę klubów, które chętnie widziałyby Thomasa w swoich szeregach."

Zapytany jakie jest szansa, że Gravesen pozostanie w Evertonie w przyszłym sezonie, Sivebaek odpowiedział:

"Bardzo ciężko powiedzieć. Menadżer wie, że Thomas bardzo się rozwinął i, że może grać na jeszcze wyższym poziomie w jednym z najlepszych klubów Europy. O jego przyszłości zadecydujemy jednak w przeciągu najbliższych dwóch czy trzech miesięcy" - zakończył agent piłkarza.

Manchester United podobno stara się także o Owena Hargreavesa. Zarówno Anglik, jak i Gravesen pełnią rolę defensywnego pomocnika w zespole. Bez wątpienia obu mieć nie będziemy. Pytanie: kto lepszy ?