Paddy Crerand uważa, że sprowadzenie na Old Trafford Dymitara Berbatowa powinno w dużej mierze pomóc Manchesterowi United w utrzymaniu zwycięskiej passy sześciu meczów na Anfield Road, a w nieco odleglejszej przyszłości, obronie tytułu mistrza Anglii.
» Dimitar Berbatow przed swoim debiutem
Były gracz Manchesteru United, a obecnie specjalista w studiu MUTV twierdzi, że bułgarski napastnik będzie znakomicie uzupełniał się z Rooneyem oraz Tevezem. Były gracz Tottenhamu okazję do zaprezentowania się przed nową publicznością dostanie już 13 września. W swoim blogu, publikowanym na oficjalnej stronie klubu Crerand napisał:
- Nie jesteście w stanie uwierzyć jak mocno jestem zadowolony z naszego najnowszego zakupu. Podobnie z resztą jak wielu, tak i ja uważałem, że najbardziej przyda się w składzie napastnik. Według mnie wykorzystaliśmy najlepszą okazję w całym oknie transferowym. Obserwowałem Berbarowa, kiedy grał dla Tottenhamu, a nawet jeszcze w Leverkusen.
- Wtedy był to po prostu niszczycielski piłkarz, ale nie kupiliśmy go tylko dlatego, że wiele razy nas zadziwił w przeszłości. Także w Tottenhamie grał świetnie. Śmieję się z ludzi, którzy mówią, że Berba wygląda jak leniwiec na boisku. On sprawia takie wrażenie, bo jest perfekcyjny technicznie, cały czas uważam, że jest doskonałym wzmocnieniem.
- Dwa lata praktyki na Wyspach robią z niego jeszcze lepszego gracza. Gra z nim musi być marzeniem, ta jego pomysłowość, wszystkie umiejętności, inteligencja... Piłka nożna to sport wymagający niebywałej inteligencji nawet wbrew temu, co mogą mówić różni ludzie. Nie mogę się już doczekać, aż pojedziemy do Liverpoolu, a Berbatow zagra swój pierwszy mecz w naszej koszulce. Mam nadzieję, że nie zapeszam, ale jestem pewien, że nasz nowy napastnik będzie świecił najjaśniej wśród wszystkich innych gwiazd, który zagrają na Anfield.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.