I tak w zespole United możemy liczyć na występ między innymi Kierana Richardsona, który podczas przedsezonowego tournee po USA był jednym z niewielu, którzy nie zawodzili, z całą pewnością zobaczymy w akcji także Chrisa Eaglesa, w przypadku którego spodziewałem się, że Sir Alex Ferguson będzie dawał mu więcej szans do gry - talent tego chłopaka jest naprawdę duży i szkoda byłoby go zmarnować. Pokaże się także młody Gerard Pique, prywatnie dobry znajomy Kanoniera Cesca Fabregasa. Zawodnik ten ostatnio wyznał, że chętnie wróciłby do FC Barcelona, ale z całą pewnością będzie dawać z siebie wszystko.
W napadzie w miejsce kontuzjowanego Louisa Sahy szaleć będzie Włoch Giuseppe Rossi. Piłkarz, który fantastycznie wprowadził się do rezerwowej drużyny United jest z całą pewnością jednym z tych, którzy będą bacznie obserwowani przez kibiców. Asekuracja linii defensywnej należeć będzie do Amerykanina Jonathana Spectora, którego kapitalną asystę przy bramce Belliona w spotkaniu z Dynamem Bukareszt wszyscy bardzo dobrze pamiętają.
Co przeciwstawi Manchesterowi odwieczny rywal? Kilka głośnych nazwisk z drugiej drużyny Arsenalu trener Wenger oszczędził już podczas ostatniego meczu rezerw. Są wśród nich tacy piłkarze, jak Robin van Persie, Jermaine Pennant czy Justin Hoyte. Na pewno nie zagra natomiast rutyniarz Pascal Cygan, który obecnie zmaga się z urazem. Do drużyny powróci za to inny francuski obrońca, dużo młodszy Gael Clichy.
Pospekulujmy trochę na temat składu gospodarzy. W bramce na pewno zobaczymy Tima Howarda, który od jakiegoś czasu ostrzy sobie zęby na miejsce w pierwszym składzie, które po fatalnym błędzie Roy'a Carrolla w pojedynku z Lyonem zdaje się przybliżać. Jeśli chodzi o golkiperów, to wciąż trwają spekulacje na temat możliwości pozyskania przez Czerwone Diabły kolejnego bramkarza - wymienia się m.in. nazwisko kameruńskiego talentu Ildrisa Kameniego. W obronie, jak już nadmieniłem, na pewno zobaczymy Jonathana Spectora. Obok niego najprawdopodobniej pojawi się - wreszcie na swej ulubionej pozycji prawego defensora - John O'Shea. W środku stawiałbym na Wesa Browna, a drugi bok obrony należeć będzie do Phila Neville'a - choć możliwe jest, że zobaczymy ofensywnie grającego reprezentanta RPA Quintona Fortune'a.
Rządzić i dzielić w drugiej linii bedą Kleberson i Eagles. Ciekawi mnie zwłaszcza występ Brazylijczyka, który (jeśli wyjdzie na boisko) najprawdopodobniej zajmie pozycję "wolnego elektronu", zarezerwowaną zazwyczaj dla Paula Scholesa. Duet Fletcher - Richardson będzie odpowiadał za rozwijanie akcji gospodarzy skrzydłami. W ataku możliwych jest kilka opcji - najbardziej prawdopodobna to wystawienie obok Alana Smitha od pierwszych minut Giuseppe Rossiego, ale być może Fergie zdecyduje się dać szansę jeszcze młodszemu Floribertowi N'Galuli. A przecież w odwodzie pozostaje jeszcze niekonwencjonalnie dryblujący Francuz David Bellion...
Na papierze moim zdaniem mocniej wygląda skład United. Rzecz jasna Fergie oszczędza swych asów na mecze Premiership, ale spotkanie z Arsenalem będzie musiało zostać roztrzygnięte - jeśli nie w regulaminowym czasie, to po dogrywce lub rzutach karnych. Miejmy nadzieję, że po raz drugi w tym sezonie na własnym boisku lepsi okażą się gospodarze.
INFO:Manchester United v Arsenal Londyn
Ćwierćfinał FA CUP 2004/2005
Old Trafford, Manchester, godzina 20:45
OSTATNIE MECZE:Manchester United:- 3:0 v West Bromwich Albion (w)
- 2:1 v Olympique Lyon (d)
- 2:0 v Charlton Athletic (d)
Arsenal Londyn:- 1:2 v FC Liverpool (w)
- 1:1 v West Bromwich Albion (d)
- 5:4 v Tottenham Hotspur Londyn (w)
KADRA:Manchester United:- Howard, P. Neville, Brown, O'Shea, Fortune, Fletcher, Djemba-Djemba, Kleberson, Richardson, Smith, Bellion, Spector, Eagles, Rossi, Ricardo, Ngalula, Pique, Ebanks-Blake, Miller.
Arsenal Londyn:- Almunia, Wright, van Persie, Flamini, Senderos, Pennant, Clichy, Hoyte, Cregg, Djourou, Larsson, Lupoli, Owusu-Abeyie, Simek, Karbassiyoon, Smith
NA NICH WARTO ZWRÓCIĆ UWAGĘ:Manchester United:- Tim Howard. Jego wielka szansa. Co prawda drużyna, która dziś wybiegnie na murawę Old Trafford, to jedynie namiastka mistrzów Anglii - Arsenalu - ale kolejny dobry występ Amerykanina w FA Cup wobec fatalnego błędu Roy'a Carrolla mógłby oznaczać dla niego powrót do bramki United.
- Darren Fletcher. Czeka go trudne zadanie. To właśnie na jego barkach spocznie odpowiedzialność za rozgrywanie akcji ofensywnych. Co to jednak dla niego - Szkot już nie raz udowadniał, że w sytuacji, gdy jest kreowany na lidera - czuje się jak ryba w wodzie.
- Giuseppe Rossi. Jeśli to, co mówi Ferguson, jest prawdą - Rossi będzie za kilka lat jednym z najlepszych włoskich napastników. Najwyższa pora, by zaprezentował swe umiejętności szerszej publice - kilkadziesiąt tysięcy ludzi w Teatrze Marzeń to najlepsi sędziowie.
Arsenal Londyn:- Jermaine Pennant. W wieku zaledwie 14 lat podpisał zawodowy kontrakt z Arsenalem i był najdroższym młodym piłkarzem świata - jego umowa warta była ponad 1 milion funtów. Niesforny, kłótliwy, ale przede wszystkim - bardzo utalentowany skrzydłowy, na którego trzeba uważać.
- Robin van Persie. W Feyenoordzie był piłkarzem w najgorszym razie wchodzącym z ławki, podczas gdy w Londynie trudno mu się nawet na nią dostać. Na pewno w starciu z Diabłami będzie chciał pokazać Wengerowi, że zasługuje na wyższy poziom futbolu niż druga drużyna.
- Gael Clichy. W obronie młodych Kanonierów będzie musiał zastąpić doświadczonego Pascala Cygana. Zobaczymy, jak uda mu się wywiązać z tego zadania.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:Manchester United: Howard - P. Neville, O'Shea, Brown, Silvestre - Fletcher, Eagles, Kleberson, Richardson - Smith, Rossi.
Arsenal Londyn: brak danych
Oczywiście jak zawsze zapraszam wszystkich kibiców do śledzenia naszej Relacji Na Żywo, którą tym razem właśnie ja poprowadzę. Rozpocznie się ona około godziny 20:35, równocześnie chętni kibice będą mogli dopingować United na naszym czacie. Zapraszam!