Fletcher nie chce być zawodnikiem drugiej części sezonu
» 29 listopada 2004, 13:56 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Pomocnik Manchesteru United, Darren Fletcher ma zamiar na dłużej zadomowić się w pierwszej jedenastce klubu z Old Trafford. Ambitny Szkot powiedział, iż zamierza pomóc kolegom z drużyny w zmniejszeniu różnicy dzielącej ich, a Chelsea Londyn oraz Kanonierów.
Fletcher tegoroczny start sezonu miał bardzo słaby. Sir Alex Ferguson z jego usług skorzystał tylko raz w spotkaniu z Evertonem Liverpool. Jednak od niedawnego meczu z Newcastle United wszystko się zmieniło.
W meczu ze Srokami na St James’ Park, Darren należał do wyróżniających się postaci na boisku. Fletcher odnotował nawet asystę przy bramce Waynea Rooneya. W niedalekiej przeszłości reprezentacja Szkocji nie omijały kontuzje. Wszystko wskazuje jednak na to, iż ten etap pomocnik Diabłów ma już za sobą.
„Nie chce być znany jako piłkarz drugiej połowy sezonu” – powiedział Fletcher.
„Menadżer już nie raz wspominał o tym wypowiadając się o mnie. Dotychczas było to prawdą. Myślę jednak, że działo się tak raczej ze względu na kontuzje, aniżeli moje umiejętności. W tym sezonie jest zupełnie tak samo. Zacząłem od pauzowania za kartki, a póĽniej doznałem urazu. Musze być cierpliwy i obecnie zamierzam pokazać na co mnie stać.”
„W minionym sezonie nie wszystko było jak należy. Zacząłem grać lepiej dopiero jak liga się już rozkręciła na dobre. Wierzę, że jeśli uda mi się powtórzyć wyczyn z drugiej części poprzedniego sezonu to pomogę drużynie.”
„Jeżeli nie jesteś regularnie wybierany do składu to nie jest to proste zadanie. Wszystko co wtedy możesz zrobić to wierzyć w swoje umiejętności i wykorzystać okazję, kiedy tylko się nadarzy. Cieszę się obecnie z moich regularnych występów i mam nadzieję, że moja postawa pozwoli przyczynić się do dogonienia przodującej dwójki w tabeli.”
Manchester United w miniony weekend zbliżył się na odległość czterech punktów do Arsenalu Londyn po tym jak bez problemu pokonał West Bromwich Albion. Kanonierzy natomiast w ostatniej chwili przegrali z FC Liverpoolem.
„Niektórzy ludzie już nas skreślili z walki o mistrzostwo Anglii. Myślę, że jest to nieco szalone. Regularne wygrane powróciły, ale nie powiedzieliśmy jeszcze naszego ostatniego słowa. W przeszłości wygraliśmy kilka ważnych spotkań, ale nie udało nam się być konsekwentnym w pozostałych.”
„Jeżeli w dalszym ciągu będziemy wywierać presję na Chelsea i Arsenal zobaczymy w jakim miejscu tabeli będziemy w styczniu. Tak naprawdę prawdziwa walka zacznie się dopiero na wiosnę.”
„Musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby wygrać tyle spotkań ile jest to możliwe. Jeśli inne zespoły się potkną, to będzie to z korzyścią dla nas.”
Zmiany taktyczne, których w ostatnim czasie dokonał Sir Alex Ferguson spowodowały, iż rywalizacja o miejsce w linii pomocy stała się bardziej zażarta. Nie bez znaczenia na ostatnie wyniki osiągane przez United ma dobra postawa Paula Scholesa. Rudowłosy pomocnik Czerwonych Diabłów w dwóch spotkaniach zdobył trzy bramki. Fletcher dodał także, iż system rotacyjny stosowany przez Sir Alexa zdaje swój egzamin w praktyce.
„Myślę, że bardzo ważny jest fakt, iż defensywa pozostaje ta sama. Zawodnicy z linii obrony powinni się dobrze rozumieć. Oni powinni wiedzieć, kiedy można zaatakować, a kiedy nie. To pomoc może być bardziej elastyczna.”
„Mamy Roya Keanea oraz Scholesa, którzy grają w linii pomocy niemalże przez cały sezon. Oni są najważniejszymi zawodnikami w drugiej linii. Dookoła nich znajduje się wielu młodych graczy, takich jak ja, Ronaldo, Liam Miller czy Djemba-Djemba. Każdy z nas walczy o miejsce. System rotacyjny działa obecnie bardzo dobrze.”
„W chwili obecnej jestem bardzo zadowolony. Wiem, że muszę pracować ciężko, aby zachować moje miejsce w zespole. Wszyscy gracze muszą” – zakończył Fletcher.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.