Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Wyzwania Johna O'Shea

» 15 sierpnia 2008, 10:53 - Autor: matheo - źródło: wlasne
John O’Shea wystąpił już w blisko 300 meczach dla Manchesteru United, choć nigdy na stałe nie wywalczył sobie miejsca w podstawowej jedenastce. Uniwersalny Irlandczyk nie zamierza jednak z tego powodu lamentować.
Wyzwania Johna O'Shea
» John O'Shea


Z powodu kontuzji Owena Hargreavesa sir Alex Ferguson może ponownie potrzebować O’Shea w wyjściowym składzie. Mecz z Newacastle United już w niedzielę, a do tego czasu kontuzjowany Anglik nie dojdzie do siebie.

- Można powiedzieć, że mecz rozegrany dla Manchesteru United jest warty dwóch innych spotkań gdzie indziej. Tak naprawdę jest on jeszcze bardziej wartościowy – przekonuje O’Shea.

- Chcę stawiać sobie wyzwania każdego dnia i poprawiać moją grę. To dlatego tutaj jestem. Tak długo jak menadżer będzie widział we mnie część składu, tak długo tutaj będę – dodaje Irlandczyk.

O’Shea przyznaje również, że młodych zawodników Manchesteru United do ciągłych zwycięstw motywują starsi piłkarze. – Wystarczy popatrzeć na Ryana Giggsa i Paula Scholesa, aby zobaczyć jak ciężko pracują. Są przykładami godnymi naśladowania. Pomimo nagród, które zdobyli nadal czują głód zwycięstw. Chcesz się od nich uczyć i być jak oni. Oto tu wszystkim chodzi – stwierdza zawodnik „Czerwonych Diabłów”.


TAGI


« Poprzedni news
Tevez oskubie Sroki?
Następny news »
Barcelona sprzątnie Berbatowa sprzed nosa?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.