Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

O'Shea ma nadzieję...

» 29 listopada 2004, 08:11 - Autor: Bart - źródło: wlasne
Obrońca Manchesteru United – John O’Shea twierdzi, że nigdzie się nie wybiera i zmierza walczyć o miejsce w pierwszym składzie. Po tym, jak Gabriel Heinze dołączył do zespołu, szanse Irlandczyka znacznie zmalały.
O'Shea ma nadzieję...
» Manchester United
Ferguson próbował nawet przesunąć Johna na środek pomocy, jednak ten eksperyment nie powiódł się i zaprzestano tych praktyk.

Podczas ostatniego meczu z WBA, O’Shea całe 90 minut przesiedział na ławce rezerwowych. Lecz teraz ma nadzieję, że w środowym spotkaniu United – Arsenal w ramach Carling Cup, trener da mu szansę.

Ale media uważają inaczej. Według nich sir Alex nie będzie ryzykował wystawieniem O’Shea w pierwszym składzie, aby nie pomniejszać szans na awans do dalszej fazy rozgrywek.

Sam Irlandczyk tak skomentował te pogłoski: „Nie ma mowy, żebym odszedł z Old Trafford. Zostaję tutaj i trzymam za siebie kciuki. Mam nadzieję pobyć tutaj jeszcze sporo czasu.”

„Kiedy grasz dla Manchesteru United, musisz stawić czoła presji. Ja już tego dokonałem wcześniej, lecz nie mam wątpliwości, że będę się musiał z tym jeszcze zmierzyć w przyszłości.”

„Jedyne co trzeba robić, to kiedy już dostaniesz szansę, wykorzystać ją i nie pozwolić trenerowi, żeby ten cię zostawił, trzeba nieustannie wywierać na nim swego rodzaju presję i przypominać o sobie” – zakończył John.


TAGI


« Poprzedni news
Wątpliwości Fergusona...
Następny news »
Olympique miał na oku Heinze...

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.