» Niespodziewana pomoc...
Czerwone Diabły przez całe lato odpierały ataki bardzo nachalnego Realu Madryt. Królewscy, aby pozyskać Portugalczyka posuwali się do nie zawsze czystych zagrań. Nie wiadomo do końca, czy Real odpuścił na dobre, w każdym razie Manchester United w oficjalnym oświadczeniu napisało, że skrzydłowego nie odda. Sam piłkarz był bardzo niestały w swoich zeznaniach, wielokrotnie potwierdzając chęć gry w Madrycie, aby po jakimś czasie przyznać, że w Manchesterze czuje się dobrze. Z kontraktu, podpisanego przez zawodnika prawie półtora roku temu wynika, że pozostanie on na Old Trafford jeszcze przez przynajmniej trzy sezony. Pomoc dla Czerwonych Diabłów w sprawie nieporozumienia dotyczącego Ronaldo, przyszła z dość mało oczekiwanego kierunku...
- Naprawdę nie chciałbym się wypowiadać na temat Ronaldo, ale uważam, że dotrzymywanie kontraktu to bardzo ważna sprawa w futbolu. Kluby nie mogą ot tak rozwiązać umowy z piłkarzem i nawet nie próbują tego robić, więc nic dziwnego, że tego samego oczekuje się od graczy. Nawet jeśli zawodnik jest kontuzjowany i nie gra przez 12 miesięcy, to wypełniamy swoje zobowiązania. Z punktu widzenia trenera, nie ma drużyny ‘na ten rok’. Szkoleniowiec ma jakieś plany, a żeby je wykonać potrzeba kilku sezonów – powiedział Peter Kenyon.
- Są jeszcze przecież kibice, którzy są nieodłączną częścią piłki nożnej i ich kontakt z piłkarzami oraz kontakt piłkarzy z kibicami. Jeśli fani wiedzą, że po letniej przerwie zobaczą na boisku 23 zupełnie innych zawodników, to futbol coś straci. Pod tym względem trzeba spojrzeć na tą grę poważnie, bo polega ona na pasji i różnych powiązaniach. Nie możesz startować w każdym sezonie całkiem odmieniony.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.