Bryan Robson przyznaje – może powiedzieć wszystko, co najlepsze o Sir Alexie Fergusonie – ale wie, że stary manager nie odpuści mu w sobotnim meczu West Bromwich – Manchester United.
Boss Czerwonych Diabłów był jednym z pierwszych, którzy zadzwonili do Robson’a, życząc mu wszystkiego dobrego. To właśnie szkocki trener najbardziej przyczynił się do osadzenia Robson’a w West Brom. Sir Alex może pochwalić się też innymi trenerskimi „wychowankami” – to on wypromował na managerów Premiership takich ludzi jak Steve Bruce czy Mark Hughes.
Ale Bryan Robson – niegdyś kapitan na Old Trafford – że jedyną rzeczą, na której koncentruje się cały klub, jest zdobycie w sobotnie popołudnie trzech punktów i awans z dna tabeli.
„Rozmawiałem z Sir Alex’em przez telefon, kiedy dostałem tu pracę jako trener, i on życzył mi wielkich sukcesów we wszystkich meczach, oprócz tego sobotniego!” żartował Robson.
„Kiedy przyszło mi współpracować z piłkarzami Middlesbrough, na początku Sir Alex zawsze do mnie dzwonił, służąc radą i pomocą. Kiedy skończyłem pracę na Riverside, zaproponował mi powrót na Old Trafford i trenowanie drużyn rezerwowych.”
„Sir Alex zawsze stawiał na piłkarzy z charakterem, ambicjami, i tylko tacy są wśród graczy z Old Trafford. Takimi cechami wykazuje się Roy Keane, który obecnie jest kapitanem Diabłów. To dlatego wielu z nas – chociażby Burce czy Mark Hughes – staje się managerami.”
Ferguson we wtorek obchodził jubileusz tysięcznego meczu jako manager Czerwonych Diabłów. Dla Robson’a nie jest to żadnym zaskoczeniem – według obecnego szkoleniowca West Brom Ferguson po 30 latach pracy pod presją sukcesu, z takimi drużynami jak Aberdeen, St Mirren, no i oczywiście Manchesterem United.
„On wciąż jest bardzo entuzjastyczny wobec swojej pracy, jest prawdziwym pasjonatem swojego zawodu,” mówi Robson. „Jedyną rzeczą, która mnie zaskoczyła, było to, że w pewnym momencie on rozważał odejście na emeryturę.”
„Dla mnie Sir Alex to dość podobny typ trenera jak Sir Bobby Robson . Zresztą Ferguson’owi w jego pracy może przeszkodzić chyba tylko śmierć, on nigdy nie rzuci futbolu!”
„On żyje dla piłki nożnej, a piłka nożna żyje w nim. I to przekazuje swoim piłkarzom.”
Jednak czy trenerski kunszt Fergie’go pomoże całej drużynie? Robson: „Na pewno w każdym meczu w ich poczynania może się wkraść sporo wątpliwości, zwłaszcza patrząc na przepaść pomiędzy nimi a Chelsea i Arsenalem.”
„Teraz następuje taki czas, że Sir Alex szuka jakichś zmian, cała drużyna powoli odnajduje formę. My możemy to wykorzystać, to nasza przewaga. To ważne, abyśmy nie przegrali. Musimy podkręcić tempo w ten weekend, dla nas trzy punkty to wielka szansa. Jeżeli zejdziemy z murawy nie jako przegrani, będę bardzo zadowolony.”
„Manchester jest zdecydowanym faworytem, ale ja zawsze kieruje się ideą: na boisko wychodzi 11 graczy, którzy grają przeciwko 11 graczom. Okażemy im respekt, ale nie będziemy się oszczędzać.”
„W ostatnim meczu z Arsenalem [remis 1:1 – G.a.s] chłopcy pokazali charakter. Możemy stawić czoła każdemu. Poprzez ciężką pracę i umiejętną taktykę, możemy pokonać United!” – zakończył Robson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.