Dziś wielki dzień Keane'a !

Urodzony w Cork kapitan Czerwonych Diabłów w wieku osiemnastu lat przeniósł się do drużyny Nottingham Forest. Ostatnim meczem jaki Roy rozegrał w swoim pierwszym zespole było spotkanie w ramach Pucharu Irlandii.

Sentymentalny mecz dla Roya zostanie rozegrany na stadionie Cork City’s Turner’s Cross. Oznacza to, iż ponad 4 tysiące więcej fanów będzie mogło zobaczyć Keanea biegającego w koszulce Czerwonych Diabłów w mieście gdzie się urodził. Bilety na to spotkanie zostały wyprzedane już dwa miesiące temu w przeciągu trzech godzin.

„Od zawsze, kiedy pojawiały się informacje mówiące o powrocie Roya Keanea widać było spadek formy” – powiedział menadżer Cobh Ramblers Dave Hill.

„Bilety zostały wprowadzone do sprzedaży w dniu meczu przeciwko Finn Haras. Tamten mecz przegraliśmy 4-2. Od tamtego czasu odnotowaliśmy kilka zwycięstw i remisów.”

„Mam bardzo młody skład. Przeciętna wieku wynosi 20-21 lat. 80 procent drużyny to fani Manchesteru United, a większość z nich to wielbiciele talentu Roya Keanea. Podświadomie ich umysły myślały o tym meczu od czasu potwierdzenia przybycia Roya.”

„Wszyscy chcą zagrać przeciwko Royowi. Muszę to zrozumieć. To naprawdę wielki dzień dla nich. Trzeba być częścią zespołu, aby uświadomić sobie jak wielki. Musiałem z nimi dużo rozmawiać kiedy graliśmy inne mecze, bo po prostu nie mogli się skupić.”

„Nasza forma być może i nie jest najlepsza, ale to niewiarygodna okazja dla klubu. Wiem, że zostanie obecnie profesjonalnym zawodnikiem w Anglii jest jeszcze trudniejsze niż wtedy, kiedy Roy grał tutaj.”

„Całkowite poświęcenie się Roya Manchesterowi United i godne reprezentowanie go przez tak długi czas jest doprawdy niesamowite. On jest naprawdę wyjątkowy” – zakończył Hill.