Hiszpanie nie ukrywali nigdy chęci zakupu skrzydłowego Manchester United. Jednak całe zamieszanie wywołał sam Cris, wypowiadając się kilkakrotnie na temat swojej przyszłości, która niekoniecznie miałaby być związana z Czerwonymi Diabłami.
- Wydaję mi się, że Manchester United uważa nas za prowokatorów w tej sprawie. Jednak tak nie jest, i taka jest prawda. Ta sytuacja rozgrywa się gdzieś pomiędzy Manchester United a Ronaldo. Jeżeli Cris nadal będzie się upierał przy chęci opuszczenia Old Trafford, a klub na to zezwoli, wtedy zaczniemy oficjalne działania.
- Jeżeli cena będzie odpowiednia i wszyscy będą zadowoleni, wtedy cała ta sytuacja nie przerodzi się w jakąś aferę. Nie chcę się zbyt dużo wypowiadać na ten temat, bo to zawodnik Manchester Unitedtd. My jesteśmy tylko obserwatorami, jednak jego wypowiedzi wprowadziły sporo zamieszania.
- Jednak to nie ma znaczenia, bo Ronaldo jest zawodnikiem Red Devils, którzy są naszymi przyjaciółmi i nie mamy zamiaru mieszać się w ich sprawy. To wspaniały zawodnik, jednak tutaj decyzja nie leży po stronie Crisa lub Realu Madryt. Manchester United po prostu nie chce go sprzedać. Gdyby chodziło o mnie, byłbym dumny, że taki zespół wypytuje o moich podopiecznych.
- W kwestii finansowej, kwoty, które padają w mediach są kolosalne. Jednak nie zamierzam się wypowiadać na ten temat, gdyż nie rozpoczęliśmy jeszcze żadnych rozmów z Manchester United – zakończył Ramon Calderon.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.