Calderon: Tylko obserwujemy
» 29 czerwca 2008, 15:16 - Autor:
Bart - źródło: wlasne
Ramon Calderon po raz kolejny sierdził, że Real Madryt jest tylko biernym obserwatorem w sprawie dotyczącej transferu Cristiano Ronaldo do Królewskich. Saga Portugalczyka toczy się już dobrych kilka tygodni.
Hiszpanie nie ukrywali nigdy chęci zakupu skrzydłowego Manchester United. Jednak całe zamieszanie wywołał sam Cris, wypowiadając się kilkakrotnie na temat swojej przyszłości, która niekoniecznie miałaby być związana z Czerwonymi Diabłami.
- Wydaję mi się, że Manchester United uważa nas za prowokatorów w tej sprawie. Jednak tak nie jest, i taka jest prawda. Ta sytuacja rozgrywa się gdzieś pomiędzy Manchester United a Ronaldo. Jeżeli Cris nadal będzie się upierał przy chęci opuszczenia Old Trafford, a klub na to zezwoli, wtedy zaczniemy oficjalne działania.
- Jeżeli cena będzie odpowiednia i wszyscy będą zadowoleni, wtedy cała ta sytuacja nie przerodzi się w jakąś aferę. Nie chcę się zbyt dużo wypowiadać na ten temat, bo to zawodnik Manchester Unitedtd. My jesteśmy tylko obserwatorami, jednak jego wypowiedzi wprowadziły sporo zamieszania.
- Jednak to nie ma znaczenia, bo Ronaldo jest zawodnikiem Red Devils, którzy są naszymi przyjaciółmi i nie mamy zamiaru mieszać się w ich sprawy. To wspaniały zawodnik, jednak tutaj decyzja nie leży po stronie Crisa lub Realu Madryt. Manchester United po prostu nie chce go sprzedać. Gdyby chodziło o mnie, byłbym dumny, że taki zespół wypytuje o moich podopiecznych.
- W kwestii finansowej, kwoty, które padają w mediach są kolosalne. Jednak nie zamierzam się wypowiadać na ten temat, gdyż nie rozpoczęliśmy jeszcze żadnych rozmów z Manchester United – zakończył Ramon Calderon.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.