Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Błędy się wybacza...

» 24 listopada 2004, 13:38 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Roy Carroll przez ostatnie tygodnie był pewniakiem w składzie Sir Alexa Fergusona. Wczorajsze spotkanie z Olympique Lyon nie było jednak najlepszym występem Irlandczyka w barwach Czerwonych Diabłów.
Błędy się wybacza...
» Manchester United
Carroll miał niewątpliwie duży udział przy bramce Mahamadou Diarry. Zawodnik gości mocno uderzył piłkę zza pola karnego. Wydawało się, że futbolówkę zmierzającą w środek bramki United pewnie złapie Roy. Tymczasem golkiper Czerwonych Diabłów nie zdołał opanować piłki, a ta spokojnie wleciała do bramki gospodarzy.

O błędzie Roya nie pisze się dużo, ponieważ przyćmił go jubileusz Sir Alexa Fergusona, oraz bramka Ruuda van Nistelrooya, która dała naszym ulubieńcom zwycięstwo we wczorajszych zawodach i awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Szkocki szkoleniowiec Manchesteru United nie zapomniał jednak o pomyłce Carrolla. Fergie na pomeczowej konferencji powiedział, że takie błędy zdarzają się nawet najlepszym bramkarzom. Nie powinniśmy zatem oczekiwać jakichkolwiek zmian między słupkami w spotkaniu z West Bromwich Albion.

„Roy jest bardzo konsekwentnym bramkarzem. To mogło zdarzyć się, bramkarze popełniają błędy” – powiedział Sir Alex.

„Nie uważam, ażeby ta sytuacja wyprowadziła nas z równowagi. Wykazaliśmy się dużym spokojem i nasz występ był bardzo dobry” – dodał po chwili Szkot.


TAGI


« Poprzedni news
Wątpliwości Fergusona...
Następny news »
Wykończenia kluczem do sukcesu

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.