Podsumowanie sezonu: Patrice Evra
» 5 czerwca 2008, 21:09 - Autor:
rogi - źródło: wlasne
Patrice Evra to z pewnością jedna z wyróżniających się postaci minionego sezonu w ekipie Czerwonych Diabłów. Co ciekawe został na Old Trafford sprowadzony głównie dlatego, że Silvestre nabawił się poważnej kontuzji, a Heinze pakował już powoli walizki.
Francuz udowodnił, że jest wart gry w zespole mistrzów Anglii. Nie tylko wcześnie wywalczył sobie miejsce w podstawowej jedenastce, ale stał się również integralną częścią zespołu. To m.in. dzięki jego równej grze i braku kontuzji Manchester United bardzo rzadko traciło bramki. Nie ważne gdzie grał – czy za Giggsem, czy za Nanim czy za Ronaldo. Także sam występował na początku sezonu na lewej pomocy, gdzie radził sobie świetnie. To głównie za jego sprawą funkcjonowały ataki lewym skrzydłem.
Sam Francuz nie zdobywał bramek, ale często był autorem ostatniego podania, które otwierało drogę do bramki. Lepszego momentu do udowodnienia tej tezy nie mógł wybrać, bowiem w meczu z Arsenalem znakomicie dograł do Ronaldo, który strzelił bramkę na 2:1. Jego występy miały duże znaczenie, bowiem pod nieobecność Evry Manchester United przegrało dwa z pięciu przegranych meczów tego sezonu. Francuz zagrał w 10 z 13 Europejskich spotkań Czerwonych Diabłów, kończąc oczywiście finał w Moskwie.
Statystyki:
Liga: 33 występy
FA Cup: 4
Carling Cup: 0
Europejskie Puchary: 10
Inne: 1
W sumie w sezonie: 48 występów, 0 goli
W sumie w klubie: 98 występów, 2 gole
Najlepszy mecz:
Manchester United 1-0 Spurs, 26 Wrzesień 2007
Fani Manchester United mieli wiele do zarzucenia swoim ulubieńcom po kiepskim starcie sezonu, ale z pewnością nie można było tego odnieść do Evry. Francuz pokazał się bardzo dobrze w każdym aspekcie gry, w efekcie czego Pascal Chmbonda był bardzo wyblakły w porównaniu z Patricem.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.