Anderson: Wiedziałem, że pokonam Cecha

Brazylijczyk, za którego sir Alex Ferguson zapłacił niebagatelną sumę 17 milionów funtów, szybko zaaklimatyzował się w zespole „Czerwonych Diabłów”. 20-latek w finale Ligi Mistrzów pokazał swoją boiskową dojrzałość, kiedy w serii jedenastek pewnie pokonał Petra Cecha.

- Ten sezon był dla mnie niesamowity. Nie wierzyłem, że zagram w tylu spotkaniach i wygram dwa trofea – mówi Anderson.

- Bycie klubowym mistrzem Europy w tak młodym wieku nie jest łatwe. Teraz muszę pracować w kolejnych sezonach, aby być jeszcze lepszym. jest najlepszym klubem na świecie, dlatego chcę grać w podstawowej jedenastce w każdym meczu. Bez wątpienia jesteśmy królami Anglii i Europy.

- Moim zadaniem w finale było wykorzystanie rzutu karnego i z tego się wywiązałem. Łatwo nie było, bo presja na boisku była ogromna. Jestem jednak spokojnym zawodnikiem i wiedziałem, że pokonam Cecha.

- Cristiano bardzo cierpiał po przestrzelonym karnym. Ja wierzyłem jednak w Edwina, bo na treningach broni sporo rzutów karnych. Ostatecznie to on był bohaterem zatrzymując strzał Anelki – zakończył Anderson.