Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Strzelać miał Drogba, a nie Terry

» 22 maja 2008, 18:08 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Angielska prasa nada żyje wczorajszym meczem finałowym Ligi Mistrzów, w którym pokonał po rzutach karnych Chelsea Londyn. W dzienniku „The Sun” możemy przeczytać, że to Didier Drogba, a nie John Terry miał wykonywać decydującą jedenastkę.
Strzelać miał Drogba, a nie Terry
» John Terry przestrzelił decydującą jedenastkę
Drogba w konkursie rzutów karnych wziąć udziału nie mógł, gdyż wcześniej obejrzał czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie w stosunku do obrońcy „Czerwonych Diabłów”Nemanji Vidicia.

Przy stanie 4-4 i spudłowanym rzucie karnym przez Cristiano naprzeciwko Edwina van der Sara stanął John Terry. Gdyby angielski obrońca zamiast w słupek trafił do bramki, to londyńczycy cieszyliby się ze swojego pierwszego w historii triumfu w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

- John nie był w pierwszej piątce, która miała wykonywać rzuty karne. Pewne rzeczy w wyniku zdarzeń na boisku musiały się zmienić – przyznał Henk Ten Cate, drugi szkoleniowiec Chelsea. - Trenowaliśmy rzuty karne w tym tygodniu i John wykonywał je bardzo pewnie, tak jak wszyscy – dodał.

Po końcowym gwizdku John Terry spotkał się ze wsparciem zarówno sztabu szkoleniowego, jak i samych zawodników. Chelsea Londyn przegrywając środowy finał sezon zakończyła z pustymi rękami.


TAGI


« Poprzedni news
Ferdinand: Giggs jest wspaniały
Następny news »
Anderson: Prosiłem go, aby mi zaufał

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.