Carrick: Scholes jest legendą

W spotkaniu z Barceloną liderem był nikt inny, jak Paul Scholes, który swoją świetną postawą oraz niesamowitym golem poprowadził Czerwone Diabły do finału. Zasługi Scholesa pochwalił Michael Carrick, który nie kryje podziwu dla swojego partnera z środka pola.

- Scholes po meczu nie mówił zbyt wiele i po prostu szybko pojechał do domu. To jego sposób bycia - stwierdza Michael Carrick, który potwierdził tym samym wielką skromność Paula Scholesa.

- To niesamowity piłkarz, który nie jest tak doceniany, jak powinien być. Co do jego bramki, widziałem już Paula strzelającego równie dobrze, czy to na treningach, czy w meczach. Szybkość oraz wyczucie czasu uderzenia są po prostu niewiarygodne!

- On jest legendą, czyż nie? Będzie zapamiętany przez długi czas. Gra u jego boku, połączona z nieustanną nauką to dla mnie absolutna przyjemność. To piłkarz, który utrzymuje się bardzo długo na niesamowitym poziomie.

- Tak długo jak Paul będzie z nami, będziemy czuć, że mamy szanse. Doceniamy także sposób, w jaki podchodzi do tego wszystkiego. Nigdy nie spotkałem człowieka z takim charakterem jak Scholes, jeśli mówimy o tak świetnych piłkarzach.

- Widzimy, jak Paul sobie radzi w przeróżnych sytuacjach, w jaki sposób korzysta ze swojego doświadczenia. Jeśli masz kogoś takiego u swojego boku, czujesz się znacznie pewniej - zakończył.