Queiroz potwierdza uraz Sahy

To była ta zła wiadomość, którą do oświadczenia miał asystent sir Alexa Fergusona. Jak zwykle jednak była i dobra: Ruud van Nistelrooy zagra w sobotnim meczu. Holender trenował dzisiaj i nie wygląda na to, by stłuczenie jakiego doznał na zgrupowaniu reprezentacji Pomarańczowych miało przerodzić się w poważniejszą kontuzję.

"Jest jedna, czy dwie decyzje które musimy podjąć" - powiedział Carlos. "Nie dlatego, że dopadły nas jakieś poważne problemy, lecz dlatego, że musimy pamiętać o wtorkowym meczu z Lyonem."

"Kontuzja Louisa Sahy jest poważniejsza niż oczekiwaliśmy. To nie jest dobra wiadomość dla nas. Wiemy, że przez najbliższe 3-4 tygodnie musimy zapomnieć o Louisie przy ustalaniu składu na mecze."

Saha wrócił ze zgrupowania reprezentacji Francji z kontuzją, jednak Queiroz potwierdził, że uraz kolana jest odnowieniem kontuzji na jaką cierpiał były piłkarz Fulhamu na początku roku.

Portugalczyk dorzucił także kilka słów od siebie na temat Wayne'a Rooneya, którego gorący temperament dał o sobie znać podczas środowego spotkania kadry Anglii z Hiszpanią. Podczas tego meczu Roo został ukarany żółtą kartką za faul na Joaquinie, a chwilę póĽniej mocno odepchnął Ikera Casillasa.

"Piłkarze uczą się z każdego meczu. Nie tylko Rooney powinien wyciągnąć wnioski ze środowej nocy. Cała drużyna powinna to zrobić."

"Oglądałem mecz bardzo uważnie i wiem, że ostre zagrania nie pochodziły jedynie od Rooneya. Inni piłkarze prokurowali brzydsze starcia, gorsze niż Rooney. To, czego nie potrafię zaakceptować - a na co wygląda - to fakt, że ludzie postrzegają piłkarza Manchesteru United jako złą postać, a wszystkich pozostałych jako miłych facetów" - mówił Queiroz.

"3 tygodnie temu było podobnie: gdy graliśmy z Arsenalem to Ruud van Nistelrooy stał się tym złym. Cała reszta, a w szczególności zawodnicy Arsene Wengera byli mili i uczciwi."

Carlos dodał także, że nie chce dolewać oliwy do ognia krytykując przeciwników Rooneya. Asystent Fergiego powiedział, że teraz United muszą odpowiednio skupić się na meczu z Charltonem.

"Ważne jest byśmy potrafili stworzyć odpowiednią atmosferę w drużynie. Piłkarze muszą prawidłowo się skoncentrować i przybrać odpowiednią postawę by pokonać Charlton. Wielkim błędem byłoby, gdybyśmy wciąż rozgrywali środowy mecz wychodząc na starcie z Charltonem" - zakończył Queiroz.

Najważniejsze jest, by nie zmarnować zwycięstwa odniesionego tydzień temu z Newcastle i w spotkaniu z Charltonem zgarnąć pełną pulę punktów.