Evra: Los jest w naszych rękach
» 21 kwietnia 2008, 15:37 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Piłkarze w środę stoczą pierwszy półfinałowy bój z FC Barceloną w Lidze Mistrzów. Zawodnicy „Czerwonych Diabłów” intensywnie myślą również o sobotnim meczu z Chelsea Londyn w Premiership.
Nie jest tajemnicą, że marzeniem sir Alexa Fergusona, zawodników i kibiców jest triumf drużyny z w rozgrywkach europejskich. W klubie nikt jednak nie kryje tego, iż to rywalizacja na szczeblu krajowym jest priorytetem. Wszak 17 tytuł mistrza Anglii jest na wyciągnięcie reki.
- Jestem zadowolony z punktu wywalczonego w spotkaniu z Blackburn. Na pewno jest on istotny – przyznaje Patrice Evra w wypowiedzi dla Manchester Evening News.
- Presja byłaby dużo większa, jeśli na mecz z Chelsea jechalibyśmy tylko z dwupunktową przewagą. Na kalkulację jednak nie ma miejsca, bo do Londynu jedziemy po zwycięstwo. Jeśli wywieziemy trzy punkty, to będziemy mistrzami. To proste.
- Łatwo nie będzie, ale mamy drużynę, która jest zdolna wygrać na ich terenie. Nasz los jest w naszych rękach i musimy podejść do tego profesjonalnie – dodaje francuski defensor.
Evra w rozmowie z dziennikarzem MEN nie zapomniał również odnieść się do środowego meczu na Camp Nou. To już drugi rok z rzędu, kiedy „Czerwone Diabły” walczą w półfinale Ligi Mistrzów. W ubiegłym sezonie na tym etapie rozgrywek zostali wyeliminowani przez włoski AC Milan.
- Dwa następne spotkania są najważniejszymi w sezonie. Oczywiście, jeśli awansujemy do finału Ligi Mistrzów to będzie ten mecz, ale póki co czekają nas kluczowe pojedynki. Będzie ciężko, ale nasz zespół jest pewny siebie. Do Barcelony jedziemy z takim samym nastawieniem jak i na inne spotkania.
- Każdy mówi, że to my jesteśmy faworytami, bo gramy dobrze na krajowym podwórku, a Barcelona nie. W ich drużynie występują jednak klasowi zawodnicy – Henry, Eto’o czy Messi. Wszyscy prezentują mistrzowski poziom i na pewno czujemy przed nimi respekt.
Patrice Evra przyznał również, iż właśnie jest na etapie negocjacji nowego kontraktu z klubem. Obecna umowa Francuza wygasa w przyszłym sezonie. – Mieliśmy już jedno spotkanie, a teraz czekam. Dla mnie to żaden problem, bo mam jeszcze rok i chcę zostać. Piłka jest teraz po stronie klubu – kończy Evra.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.