Park zachwycony grą Scholesa

Co ciekawe rudowłosy pomocnik, jeżeli wystąpi w środowym meczu swojego klubu z Romą, zaliczy swój setny występ w europejskich pucharach. Scholes nadal jest w wyśmienitej formie, mimo że niedawno wrócił do gry po ponad trzy miesięcznej kontuzji kolana. Inny pomocnik Manchesteru United – Park jest zainspirowany starszym kolegą.

- Paul ciężko trenuje. Sposób w jaki dogrywa piłkę jest przejmujący. Po jego podaniu ta zawsze znajduje adresata, jestem tym zdumiony, ale jednocześnie bardzo szczęśliwy, mogąc się od niego uczyć – powiedział Park.

Koreańczyk miał swój udział w zwycięstwie na Romą w zeszłym tygodniu. To po jego podaniu Wayne Rooney zdobył bramkę na 2:0. Na prowadzenie United zostało wyprowadzone przez Cristiano Ronaldo.

- Cieszę się ze zwycięstwa, dobrze było zagrać w takim spotkaniu. W pomocy mamy dużą rywalizację, więc, aby zaistnieć musisz nie tylko pokazać się na treningu, ale i w meczu. Po powrocie z Rzymu mamy przewagę, co nie oznacza jednak, że spoczniemy na laurach – powiedział Park.

Wynik na wyjeździe ustalił Wayne Rooney. Wszyscy jego grą byli zachwyceni, ale sam zawodnik podkreśla, że jest jeszcze wiele do zrobienia.

- Odwaliliśmy kawał dobrej, profesjonalnej roboty, co daje nam przewagę w następnym meczu. W Champions League nigdy jednak nie wiadomo co się wydarzy, więc pozostańmy profesjonalistami. Wystarczy, że na Old Trafford zagramy to, co tydzień wcześniej – powiedział Rooney.

Wypowiedzi Rooneya poparł także Patrice Evra.

- Jesteśmy zadowoleni z gry w Rzymie, jednak nigdy nie wiadomo co będzie dalej. To jest właśnie piłka nożna. Musimy po prostu zachować nasz profesjonalizm i wygrać drugi mecz. Tylko tak zapewnimy sobie pewne miejsce w półfinale – powiedział Evra.