Nie można powtórzyć tego samego błędu...
» 16 listopada 2004, 15:11 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Ruud van Nistelrooy powiedział, że Manchester United musi uniknąć kolejnego spadku formy, aby nie zmarnować zwycięstwa z Newcastle United. W tym sezonie piłkarze Czerwonych Diabłów po wygranej nad Arsenalem Londyn również zapowiadali powrót do czołówki Premiership. Tak się jednak nie stało, ale teraz ma być inaczej.
„Wynik 3-1 z Newcastle United był czymś wielkim dla nas i mam nadzieję, że to pozwoli nam na ponowne uwierzenie we własne siły” – powiedział van Nistelrooy.
„Mamy nadzieję, że dobrą formę z meczu z Newcastle zaprezentujemy również w kolejnych spotkaniach. Nie możemy ponownie zaprzepaścić okazję podobną do tej, która miała miejsce po spotkaniu z Arsenalem. Musimy bazować na sukcesie z St James’ Park, jeśli chcemy osiągnąć sukces.”
„Po starciu z Kanonierami każdy mówił, że sezon zaczął się od nowa. Tak się jednak nie stało. Wygrana z Arsenalem, a póĽniej porażka z Portsmouth i remis z Manchesterem City były bardzo rozczarowujące. Zdobycie jednego punktu w tych dwóch meczach po zwycięstwie nad Kanonierami było wielkim zawodem.”
„Obecnie kluczowym elementem jest podtrzymanie formy ze spotkania ze Srokami. Do tej pory nie graliśmy konsekwentnie i nie zdobywaliśmy regularnie kompletu punktów. Nie mieliśmy zatem na czym bazować. Teraz bardzo istotne jest, abyśmy powrócili na ścieżkę zwycięstw.”
„Nie możemy jednak zbytnio myśleć o drużynach, które są w górnej części tabeli i się za nimi oglądać. W drużynie nikt nie myśli o Chelsea czy Kanonierach. Nie możemy się na nich koncentrować. Musimy natomiast skupić się na tym, co my mamy zrobić.”
„Jeżeli nie potrafimy spożytkować bardzo dobrego i istotnego zwycięstwa to nie ma co marzyć o dogonieniu czołówki. Dlatego podkreślam, iż nie wolno nam zmarnować wysiłku włożonego w mecz z Newcastle United.”
Ruud van Nistelrooy ma obecnie bardzo godnego partnera w linii ataku. Jest nim nie kto inny jak Wayne Rooney. Obaj zawodnicy wpisali się na listę strzelców w spotkaniu ze Srokami. Holender powiedział, że przed meczem na St James’ Park dużo z Roo żartowali.
„Wayne i ja żartowaliśmy w szatni kto powinien zdobyć gola. Wtedy zapytałem czemu nie mamy tego uczynić oboje! Nie oznacza to jednak, iż lekceważyliśmy rywala i bagatelizowaliśmy pojedynek z Newcastle. Byliśmy bardzo skupieni i byliśmy pewni, że mecz dobrze nam się ułoży.”
„Byłem pewny. Zdobyłem w tym sezonie 10 bramek w 11 meczach, dlaczego więc powinienem był się martwić? Wayne zdobył sześć goli w siedmiu spotkaniach więc jak tu można było być pesymistą?”
„Wiedzieliśmy jako napastnicy, że zmarnujemy kilka okazji. To jest przecież normalne i zdarza się najlepszym graczom. Umieszczenie piłki w siarce jest najtrudniejszą rzeczą w tym fachu. Nie można jednak rozpamiętywać zmarnowanych okazji, ponieważ zawsze będą inne.”
„Byłem przekonany, że jako zespół znów zaczniemy zdobywać bramki. Widzimy przecież co dzieję się na treningach i nasza dyspozycja z dnia na dzień staję się lepsza, dlatego możemy stworzyć wiele sytuacji.”
„Wiedzieliśmy, że to była tylko kwestia czasu. Z tak doświadczonymi piłkarzami w drużynie można być pewnym, że w końcu wszystko zacznie się układać. Nie osiągnęlibyśmy tego bez ciężkiej pracy. Trenowaliśmy bardzo sumiennie i przyniosło to efekt w meczu z Newcastle” -zakończył Ruud.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.