Rooney: "Koniec kłopotów"

Młody napastnik, którego gole doprowadziły do zwycięstwa Diabłów w niedzielnym wygranym 3-1 spotkaniu z Newcastle, wyjawił iż problemy z przeniesieniem z Merseyside do Manchesteru były naprawdę duże.

Jak wiemy Wayne opuścił klub, którego kibicem był od dziecka, czyli Everton i przeniósł się na Old Trafford. To właśnie kłopoty mentalne męczyły Rooney'a, który nie mógł się przyzwyczaić, że nie gra już dla tak kochanego klubu.

"Obecnie osiedliłem się już bardzo dobrze w United. Oczywiście było trochę kłopotów na początku, jednak teraz chce tylko wykonywać moją pracę." - powiedział Wayne.

Kłopotem, z którym nękał się Rooney byli z pewnością również wściekli kibice Evertonu, którzy powiedzieli mu jak się czują z powodu, że ich opuścił. Mimo wszystko młody napastnik wygląda już na człowieka, który zapomniał o wszystkich kłopotach, a potwierdził to zwiększając liczbę goli w barwach Diabłów do sześciu.

Rooney przepowiada również nacisk ze strony Diabłów na tytuł mistrza, który będą chcieli zdobyć mimo 11-punktowej straty do liderów - zespołu Chelsea.

"Wydaje mi się, że możemy zdobyć mistrzostwo. Będzie to oczywiście bardzo ciężkie, jednak wierzymy w siebie." - dodał.

"Wiedząc, że Chelsea i Arsenal wygrały swoje mecze, było dla nas bardzo ważne, aby wyjść zwycięsko z niedzielnego pojedynku."

"Wszyscy zawodnicy wiedzieli przed meczem, że muszą wyjść na boisko i zagrać naprawdę dobry futbol." - zakończył Anglik.