Silvestre: "Chcę grać dla Francji!"
» 16 listopada 2004, 14:11 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Francuski obrońca Manchester United – Mikael Silvestre przyznal, iż jest bardzo zaniepokojony i zdenerwowany o swą pozycję w jego narodowej reprezentacji. Silvestre, mimo swej dobrej i równej gry w MU nie gra w reprezentacji tak często, jak w klubie.
W jutrzejszym spotkaniu towarzyskim, jakie reprezentacja Trójkolorowych rozegra z Polską, Silvestre nie wybiegnie na boisko, Powodem jest nie powołanie go do kadry na ten mecz.
Ta sama sprawa tyczy się kolegi Silvestre’a z boiska, a zarazem rywala w rozgrywkach Premiership – Roberta Piresa, pomocnika Arsenalu. On również , mimo swoich dobrych występów w klubie, omijany jest przez selekcjonera kiedy przychodzi czas na wybór składu.
Mikael powiedział: „Ostatnio bardzo rzadko występuję w meczach reprezentacyjnych. Prasa twierdziła, że mam zamiar zakończyć reprezentacyjną karierę. A gdzie tam! Mam dopiero 27 lat i wiele do zrobienia dla francuskiego futbolu.”
„Widać jednak, że nie wszyscy dostrzegają moje dobre intencje. Ale to nie są puste słowa! Potwierdzam je moją dobrą grą w Manchesterze."
„Czy jestem rozczarowany decyzjami trenera Domenecha? Tak, oczywiście. Przyprawiają mnie one wręcz o wściekłość!”
Naprawdę, trudno zrozumieć decyzję trenera Francuzów, Raymonda Domenecha. Pomija on dwóch piłkarzy, którzy naprawdę wiele mogą zrobić dla francuskiego futbolu. Jeden to Mikael, drugi to Robert Pires: „Doszedłem z Robertem do wniosku, że atmosfera w kadrze jest nienajlepsza. Nie rozumiem – czy zaszliśmy czymś trenerowi za skórę? Myślę że nie.”
„Razem z Robertem mamy nadzieję, że atmosfera w końcu się polepszy, a selekcjoner zauważy ile jeszcze jesteśmy warci.” – zakończył defensor Manchesteru.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.