Gill przeciwko Glazerowi!
» 15 listopada 2004, 19:28 - Autor:
Bart - źródło: wlasne
Dzisiejszego poranka wartość akcji Manchesteru United spadła z 285,5 £ do 280 £. Ma to na celu powstrzymanie dalszego wykupywania klubu przez amerykańskiego bilionera – Malcolma Glazera.
Mówi się, że obniżka ta jest wynikiem ostatniej decyzji Glazera, który odwołał 3 członków rady nadzorczej United i protestuje ich przywróceniu. Po tych decyzjach stracił również swojego zwolennika JP Morgana.
Jednak Glazer niczym się nie przejmuje i już planuje kolejne transakcje, które jeszcze bardziej umocnią go na jego pozycji. Lecz z drugiej strony możliwe jest, że szef wykonawczy MU – David Gill zażąda od Takeover Panel wymuszenia decyzji na Malcolmie.
Taki ruch ze strony działaczy Czerwonych Diabłów mógłby dać sporo czasu Glazerowi, podczas którego mógłby się zastanowić, czy przejąć całkowicie klub. Jeżeli nie byłby tego pewny od razu, sprawa ta byłaby odroczona o sześć miesięcy.
Amerykanin skomentował taką możliwość jako zachowanie antagonistyczne, które tylko zamrozi proces przejmowania klubu oraz niepotrzebnie pokłóci go z Davidem Gillem. Mimo wszystko szef wykonawczy United coraz częściej dochodzi do wniosku, że sytuacja klubu nie jest najlepsza, i że tak dalej być nie może. Według niego lepiej by było dla wszystkich, gdyby sytuacja była postawiona jasno.
Taka decyzja Gilla dałaby mu dodatkowo możliwość na umocnienie się w sprawie ‘poufnych informacji’ które Glazer uważa za priorytetowe w sprawie wysunięcia ostatecznej decyzji przejęcie Red Devils.
„Oni nie mają żadnego obowiązku do ujawniania żadnych informacji. Odkąd cały klub z Old Trafford jest zagrożony, ja oczekuję decyzji o tym czy zostanie wniesiony pozew do Takeover Panel w sprawie Glazera” – powiedział były członek Takeover Panel.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.