Totti: Nie boimy się Ronaldo

Piątkowe losowanie par ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów sprawiło, że i w tym roku dojdzie do konfrontacji na linii Manchester United – AS Roma. Włosi będą chcieli rewanżu po zeszłorocznej porażce 7-1 na Old Trafford, która przeszła już do historii obu klubów.

Wyeliminowanie Realu Madryt nigdy nie jest łatwym zadaniem, jednak Romie sztuka ta się udała. Wydarzenie to utwierdziło wszystkich w przekonaniu, że w tym roku mamy do czynienia z zupełnie inną drużyną. Totti nalega jednak, aby nie popadać w zachwyt i być maksymalnie skoncentrowanym przed zbliżającym się dwumeczem z United.

- Po pokonaniu Królewskich morale w drużynie są wysokie i nieważne jest to, z kim będziemy grać. Wciąż mamy jednak w pamięci zeszłoroczne wydarzenia – powiedział Totti w wywiadzie dla The People.

- Nie robimy z tego jednak problemu, bowiem fakt ten działa jedynie na naszą korzyść. 7-1 to już przeszłość, która nigdy się nie powtórzy. Nie zależy mi na wysokiej wygranej nad United. Będę ogromnie szczęśliwy nawet wtedy, gdy pokonamy ich 1-0 i awansujemy dalej – dodał Włoch.

- Jeśli mowa o Ronaldo, to z pewnością jest on kluczowym zawodnikiem dla Manchesteru, jednak nie mamy obsesji na jego punkcie. MU to wspaniała drużyna i koncentrowanie się tylko na jednym zawodniku byłoby lekką przesadą – zakończył Francesco Totti.