Giggs: Ferguson jeszcze zostanie

Walijczyk, który z obecnych graczy ma najwięcej występów w pierwszej drużynie stwierdził, że sir Alex Ferguson teraz najbardziej cieszy się z wygrywania. Szkot w wywiadzie dla francuskiego radia powiedział, że być może odejdzie z United za trzy lata. Później jednak na konferencji przed meczem z Portsmouth załagodził trochę sytuację.

Giggs uważa, że w najbliższym czasie nie musimy spodziewać się odejścia sir Alexa.

- W końcu od nas odejdzie, ale nie wyobrażam sobie tego w najbliższej przyszłości. Jest głodny sukcesów i cieszy się możliwością ich osiągnięcia bardziej niż kiedykolwiek. Jest bardzo zadowolony ze sposobu jakim gra Manchester United, każdy może to dostrzec.

Szkocki szkoleniowiec ma obecnie bardzo silny skład zbudowany głównie z młodych piłkarzy, np. Waynea Rooneya, Cristiano Ronaldo, Naniego, Andersona, Owena Hargreavesa, Michaela Carricka, Carlosa Teveza, czy Darrena Fletchera. Krótko mówiąc United rysuje się świetlana przyszłość, co według Giggsa jest powodem, dla którego Fergie zostanie jeszcze w klubie.

- Kiedy zaczynał budowę ‘nowej’ drużyny bardzo ekscytował się nowymi graczami. Dobrze wie, że drzemie w nich olbrzymi potencjał i póki może będzie chciał go wykorzystać. Każdego z nas, starych piłkarzy podbudowuje fakt, że młody zespół rośnie w siłę. Maję ogromną siłę i chęć do gry, co można zobaczyć na treningach. Grupka tych młodszych zdecydowanie się wyróżnia – powiedział Giggs.

- Manager bardzo cieszy się patrząc jak jego najmłodsi podopieczni pewnie wkraczają do zespołu. Trochę czasu minęło odkąd ja byłem w ich wieku, ale on się w ogóle nie zmienił – nadal liczą się tylko wygrane.

Jeśli zapowiedzi Fergusona się sprawdzą, to opuści on Old Trafford w 2011 roku, czyli w 25-lecie jego pracy z Czerwonymi Diabłami. Szkot jednak niczego ‘na pewno’ jeszcze nie powiedział.

- Sytuacja jest taka, jaka jest. Jeśli zdrowie nadal będzie mi dopisywać to zagoszczę tutaj jeszcze ze dwa, może trzy lata, tym bardziej, że to co robię sprawia mi przyjemność. Nie mogę sobie założyć czegoś na pewno. Mogę tutaj pracować cztery lata, a mogę odejść już jutro.

Odkąd w listopadzie 1986 roku Alex Ferguson przyszedł na Old Trafford z Aberdeen, jego łupem padło 18 trofeów. Mimo iż to imponujące osiągnięcie, Szkot nadal chce więcej. United po raz pierwszy od 9 lat jest na dobrej drodze do zdobycia The Treble.

Co ciekawe w 2005 roku Fergie był już na wylocie, ale postanowił zostać na jeszcze jeden sezon, aby wywalczyć tytuł mistrzowski. Wtedy to wszystko od nowa pociągnęło Szkota i zaczął gruntowną przebudowę drużyny. Dzisiaj skutkuje ona walką na wszystkich trzech frontach – FA Cup, Premiership i Champions League.

W ostatnim spotkaniu Manchester wywalczył sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, pokonując Olympique Lyon 1:0. Teraz doświadczony trener przygotowuje swoich graczy do ćwierćfinałowego spotkania, ale w Pucharze Anglii przeciwko Portsmouth. Do jego dyspozycji po małych problemach jest Ryan Giggs, także Paul Scholes już odpoczął po wyczerpującym meczu z Fulham.

- Mam do podjęcia ciężką decyzję, ale muszę się przyzwyczajać do takiego stanu rzeczy. Jestem zadowolony z tej sytuacji, bo bez tego składu nie bylibyśmy teraz tam, gdzie jesteśmy. Mecz z Portsmouth będzie dla nas wyzwaniem, ale gramy u siebie, więc mamy nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze – powiedział Ferguson.