Patrice Evra jest podekscytowany nadchodzącymi miesiącami, w których Manchester United będzie walczył o zwycięstwa aż na trzech frontach.
Już jutro Czerwone Diabły zagrają z Portsmouth w ćwierćfinale FA Cup. W przyszły piątek z kolei odbędzie się losowanie par ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów. United nadal mają ogromne szansę na obronę tytułu mistrzowskiego - przewaga Arsenalu stopniała do 1 punktu.
- To jest życie! Właśnie, dlatego chciałem dołączyć do Manchesteru United. Każdy mecz jest ważny, w każdym z nich czuję się jakbym grał w finale. Tutaj cel jest jasny - liczą się tylko zwycięstwa. Każdy inny wynik można traktować jako porażkę - powiedział Patrice.
- To niewiarygodne, że występuję w barwach Manchesteru United. Budzę się, mam wspaniałe życie, gram dla największego klubu świata. Wielu ludzi wstaje o 5 rano i idzie do pracy, która nie przynosi im satysfakcji. Ja zapłaciłbym, żeby tylko móc grać w piłkę. Co mogę zrobić innego, jeśli nie tylko dziękować Bogu?
Francuz zasilił szeregi United w 2006 roku. Musiał ciężko pracować, aby zdobyć miejsce w podstawowej jedenastce sir Alexa Fergusona.
- Wydaje mi się, że w ubiegłym sezonie grałem dobrze, a w obecnym ludzie oczekują ode mnie jeszcze lepszej dyspozycji. Jeśli będę słabo grał to mogą potraktować ubiegłoroczną formę jako przypadek.
- Ale jestem zadowolony z tego, co pokazuję i wręcz głodny sukcesów. Chcę wygrać mistrzostwo kraju nawet bardziej niż ubiegłym sezonie, ponieważ znacznie trudniej jest powtórzyć osiągnięty wcześniej sukces.
- Grać w Manchesterze United to bardzo ekscytujące doświadczenie. Wierzę, że skład, jakim w tej chwili dysponujemy jest silniejszy niż w poprzednich latach. Ale nie oznacza to wcale, że łatwiej jest wygrać mistrzostwo, FA Cup i Ligę Mistrzów, to może nam jedynie pomóc. Wystarczy spojrzeć na zdolności zawodników, którzy latem dołączyli do drużyny: Andersona, Hargreavesa, Naniego i Teveza.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.