Ryan Giggs będzie mógł dzisiaj odpocząć, bowiem nie znalazł się w kadrze meczowej na potyczkę z Fulham na Craven Cottage. Powodem absencji Walijczyka jest uraz łydki.
» Ryan Giggs będzie mógł dzisiaj odpocząć, bowiem nie znalazł się w kadrze meczowej na potyczkę z Fulham na Craven Cottage. Powodem absencji 34-letniego Walijczyka jest niegroźny uraz łydki.
Dobrą wiadomością jest powrót Nemanji Vidica, który w spotkaniu z Newcastle musiał zejść po 72 minutach. Coraz bliżej powrotu jest Gary Neville, który po meczu rezerw nie odczuł żadnych skutków ubocznych, dzięki czemu przez ostatnie dni pracował nad kondycją. Anglik zostanie w Manchesterze, żeby dalej trenować.
- Ryan prawdopodobnie nie zagra. Doznał kontuzji łydki i nie sądze, aby był w stanie wystąpić. Poza tym, wszyscy są zdrowi - mówił wczoraj sir Alex Ferguson. - Nie będziemy ryzykować. To nic poważnego, do tego mamy wystarczająco szeroki skład. Czeka nas ważny mecz z Lyonem we wtorek i mam nadzieję, że będzie do naszej dyspozycji.
Podobnie jak Gary Neville, bardzo blisko powrotu na boisko jest Mikael Silvestre. Francuz musi oglądać spotkania swojej drużyny z trybun już od września, kiedy to zerwał sobie wiązadła kolanowe.
- Mikael może dołączyć do pierwszej drużyny już pod koniec przyszłego tygodnia, aby trenować razem z nimi. Mam nadzieję, że pod koniec marca będziemy mieć w stu procentach zdrowy skład - zakończył Szkot.
Kadra na mecz z Fulham: Van der Sar, Brown, Vidic, Ferdinand, Evra, Ronaldo, Carrick, Fletcher, Hargreaves, Nani, Rooney, Tevez, Scholes, O'Shea, Saha, Kuszczak, Anderson, Park, Simpson, Eagles.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
