Wiele wskazuje na to, że ten sezon będzie ostatnim Wesa Browna na Old Trafford, bowiem Anglik nie zaakceptował jeszcze ostatecznej oferty klubu, która została złożona dawno temu.
» Ostatni sezon Browna na Old Trafford?
Cała ta sytuacja wywołała złość w sir Alexie Fergusonie, który poza skrytykowaniem Browna, zaatakował również piłkarskich agentów, którzy mają dość duży wpływ na decyzje podejmowane przez zawodników.
28-latek, który za kilka miesięcy będzie wolnym zawodnikiem, miał podobno odrzucić ofertę opiewającą na £40 tysięcy tygodniowo, domagając się dziesięciu tysięcy więcej. W tych granicach oscylują bowiem zarobki takich graczy jak Nemanja Vidic, Michael Carrick, czy Owen Hargreaves.
- Nie ma żadnego postępu w sprawie nowego kontraktu dla Wesa - przyznaje Ferguson. - Wszystko jest teraz w jego rękach, nie naszych. Nie oferowalibyśmy mu nowej umowy, gdybyśmy w niego nie wierzyli. Lecz w dzisiejszych czasach piłkarze żyją w kieszeniach swoich agentów.
- Ta sytuacja mnie przegnębia, naprawdę. Wes jest z nami od dwunastego roku życia, lecz w teraźniejszych realiach widocznie to nie ma wielkiego znaczenia. Agenci utrzymują się z życia piłkarzy, a jeśli chcesz iść stale do przodu, dochodzi do takich sytuacji jak ta. Wes o tym dobrze wie, inni piłkarze także mu to tłumaczyli.
Wes Brown jest podstawowym prawym obrońcą od niecałego roku, kiedy to kontuzji nabawił się kapitan zespołu, Gary Neville. Pod nieobecność starszego kolegi Wes stale notuje solidne występy, utwierdzając tym samym sir Alexa w przekonaniu, że będzie potrzebny drużynie w przyszłości. Jednak jak przyznał sam Ferguson, wszystko jest w rękach Browna.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.