Ferdinand: Niekonsekwencja to nasza wina...

Ferdinand jest zdania, że głównym problemem United jest brak wiary w siebie. Obecnie mało kto już wierzy, że zawodnicy z Old Trafford są w stanie odrobić stratę do prowadzącej Chelsea, która ma 11 punktów więcej niż piłkarze Fergusona.

"Jeżeli grasz w klubie, który od zawsze gwarantował swoim piłkarzom walkę o najwyższe trofea to po prostu chcesz wygrywać. Każdy mecz - niezależnie czy to spotkanie z liderem Premiership, czy zespołem trzecioligowym. Na Old Trafford zawsze panowała tradycja zwycięzców" - powiedział Rio.

"Zawsze jednak nadchodzi chwila zwątpienia, w której człowiek zastanawia się czy warto dłużej to wszystko ciągnąć. Wiem coś o tym - podobnie było ze mną, gdy byłem zawieszony przez 8 miesięcy. Uwierzyłem jednak, że wrócę na boisko i tak się rzeczywiście stało" - dodał.

"Jako Manchester United chcemy wygrywać wszystkie trofea: te najważniejsze i te mniej ważne. To po prostu jest wpisane w naszą historię i nigdy nie będzie inaczej."

"Ludzie najczęściej obwiniają napastników za słaby start sezonu w naszym wykonaniu. Nie zgadzam się z tą opinią. Wygrywamy i przegrywamy jako drużyna. Jeżeli rezultaty naszej pracy nie idą zgodnie z oczekiwaniami to jest to wina nas wszystkich, nie tylko napastników."

"Zachowujemy wiele czystych kont - to znak, że defensywa gra dobrze. Ale szczerze powiedziawszy wolałbym byśmy wygrywali mecze po 5:4 lub chociaż 1:0. Każdy sposób, jeżeli daje ci trzy punkty, jest skuteczny" - zakończył angielski obrońca.