Fergie szykuje zemstę ?
» 11 listopada 2004, 10:35 - Autor:
Spooky - źródło: wlasne
Sir Alex Ferguson powiedział, że jest zadowolony z losowania ćwierćfinałów Carling Cup, dzięki któremu jego podopieczni będą mieli okazję spotkać się po raz kolejny w tym sezonie z drużyną Arsenalu Londyn.
Jak dotąd w obecnym sezonie oba zespoły spotykały się dwukrotnie. W meczu o Tarczę Wspólnoty Kanonierzy wygrali 3:1, jednak w batalii o punkty w Premiership Czerwone Diabły zatrzymały niepokonany od 49. spotkań Arsenal pokonując ich 2:0. Można by rzec, że jak dotąd bilans jest remisowy...
Spotkania MU z Arsenalem zawsze budzą wiele kontrowersji. Po ostatnim meczu ligowym z Kanonierami w Manchesterze rozpętała się burza w mediach, w której Ferguson i Arsene Wenger obrzucali się nawzajem błotem. Poza tym po faulu na Ashley'u Cole'u Ruud van Nistelrooy został zawieszony na trzy spotkania. Wydaje się, że kolejny pojedynek MU z Arsenalem również przyniesie kontrowersje.
"FA na pewno jest zadowolona z przebiegu losowania" - powiedział Ferguson z lekkim uśmiechem na twarzy.
"O rany ! Kolejny mecz MU z Arsenalem to na pewno coś, o czym wszyscy w siedzibie FA marzyli od dawna" - mówił z ironią Fergie.
"Na szczęście gramy to spotkanie u siebie. To wszystko, o co mogliśmy prosić."
Nie wiadomo w jakich składach wystąpią obie jedenastki. Jak wiadomo, Carling Cup nie cieszy się powszechną popularnością wśród czołowych angielskich zespołów i zazwyczaj jest traktowany powierzchownie. Tym razem może być jednak inaczej. Potyczki Czerwonych Diabłów z Arsenalem zawsze są bataliami na śmierć i życie o prestiż.
Ostatnie spotkanie między oboma ekipami w Pucharze Ligi miało 3 lata temu. Zakończyło się ono małym skandalem. Otóż, w 2001 roku sir Alex Ferguson dogadał się publicznie z Arsene Wengerem, że do meczu obie ekipy przystąpią w rezerwowych składach. Do meczu Kanonierzy wyszli jednak silniejsi, niż wszyscy oczekiwali. Rezerwowa jedenastka MU nie miała żadnych szans z podstawowym składem Arsenalu i została rozgromiona 4:0.
Ferguson przyznał, że tym razem nie będzie przykładał się do Pucharu Ligi. Nawet do spotkania z Arsenalem wystawi rezerwowy skład.
"Wystawimy ten sam skład, który grał w spotkaniu z Crystal Palace. Zobaczymy jaki rezultat jesteśmy w stanie uzyskać z Arsenalem Londyn" - zakończył wypowiedĽ szkocki menadżer klubu z OT.
Czy jednak słowa Fergusona są prawdziwe ? Czy też może chce on zmylić przeciwnika i przygotować swoistą zemstę na Wengerze za wydarzenia sprzed 3 lat...? Najważniejsze jest zwycięstwo. Sposób w jaki efekt zostanie osiągnięty to sprawa drugorzędna.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.