Podpadł trenerowi ?
» 9 listopada 2004, 16:34 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Młodszy z braci Neville, Phil powiedział, iż nie zna przyczyny swoich nieregularnych występów w pierwszej jedenastce w tym sezonie. Dwudziestosześcioletni defensor United w poprzednim sezonie zaliczył, aż 43 mecze w czerwonym trykocie. Jego dobra gra zaowocowała również podpisaniem nowej, pięcioletniej umowy z klubem z Old Trafford.
Urodzony w Bury gracz w tym sezonie jest w niewytłumaczalny sposób pomijany przez Sir Alex’a Ferguson’a. Pomimo plagi kontuzji, która nie tak dawno nękała zespół Phil nie miał zbyt wielu okazji do potwierdzenia swoich umiejętności.
Cała sytuacja wprawia w zakłopotanie niemalże wszystkich kibiców Czerwonych Diabłów, gdyż to właśnie bardzo dobre występy Neville’a w poprzednim sezonie przyczyniły się do odejścia z klubu Nicki’ego Butt’a.
„Zagrałem w trzech spotkaniach w przeciągu sześciu miesięcy. To nie jest zbyt dobry wynik” – powiedział Phil w wypowiedzi dla MUTV.
„Wystąpiłem w meczach z Arsenalem oraz Portsmouth. Myślałem, iż były to udane występy, ale póĽniej po raz kolejny musiałem usiąść na ławce rezerwowych. Jest to nieco frustrująca sytuacja i nie wiem dlaczego tak się dzieje.”
„Do treningów przedsezonowych powróciłem w pełni sprawny i nie opuściłem żadnych zajęć od tamtego czasu, ale wciąż jestem pomijany przy ustalaniu składu. Wszystko co mogę zrobić to czekać na kolejną szansę, którą da mi menadżer i ponownie mu zaimponować.”
Phil z pewnością dostanie swoją szansę na pokazanie się z dobrej strony w jutrzejszym spotkaniu z Crystal Palace w ramach Pucharu Ligi. Trudno się jednak z tego faktu cieszyć, gdyż możliwość gry z tegorocznym beniaminkiem Premiership dostanie niemalże każdy piłkarz, który w ostatnim czasie nie miał szansy pokazania się...
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.