Rooney zbiera pochwały

Po 70 minutach gry wszystko wskazywało, że zwycięzcę wyłoni dopiero dodatkowe spotkanie na Old Trafford. Od tego czasu na placu gry pojawił się Wayne Rooney. Gra Czerwonych Diabłów uległa zmianie na lepsze. Już 11 minut po wejściu anglika na tablicy świetlnej widniał wynik 0:1 po bramce Ronaldo. Po kolejnych 9 padł drugi gol - tym razem strzelony przez słynnego Wazzę.

Rio Ferdinand zapytany czy wejście Rooneya zmieniło coś w grze United, odpowiedział:

- Tak myślę. Uważam, że Roo jest fantastycznym piłkarzem. Kilka spotkań musiał oglądać z trybun. Teraz po wejściu na boisko wyglądał bardzo świeżo. On jest piłkarzem, który ma w sobie wiele energii.

- Cristiano także strzelił gola, może nie był on przedniej urody, ale jest to dla nas ważne trafienie.

Ferdinand twierdzi, że nie było mowy o grze na remis: - My tak nie gramy. Manager nam nic takiego nie mówił.

Na koniec, Rio wspomina także o tym, że FA Cup znajduje się wysoko na jego liście priorytetów.

- To jedna z najważniejszych rzeczy, które chcę wygrać. Nigdy nie bierzemy udziału w czymś, czego nie chcielibyśmy wygrać. To byłby brak szacunku dla turnieju. Wygrana w nim byłaby cudowna.