"W Manchesterze są 2 drużyny"
» 8 listopada 2004, 07:03 - Autor:
Bart - źródło: wlasne
Boss Manchesteru City, Kevin Keegan jest zadowolony z postawy i determinacji swojej drużyny oraz ze zdobycia 1 punktu i utrzymania ‘czystego konta’. Manager stwierdził, że każdy zawodnik zagra najlepiej jak potrafił, włączając to dwóch zawodników, którzy zagrali dopiero po raz 2 w Premiership.
„To był wspaniały drużynowy występ, gdzie każdy zrobił to co do niego należało. Nie mieliśmy dużo piłki w posiadaniu, ale taktyka, którą zastosowaliśmy nam na to nie pozwoliła. Mimo to nie wszystko poszło po naszej myśli. Lecz to jest Old Trafford, to jest Manchester United, który jest świetnym zespołem.”
„To co udało nam się osiągnąć to mocny duch walki, który w myślach piłkarzy mówił, że ten mecz można wygrać. Dodatkowo cieszę się z powodu, że w meczu tym bardzo dobrze zagrali nasi juniorzy, którzy nie mają dużego doświadczenia.”
„Ale za to uczą się szybko. Mówię tutaj o Stephen’ie Jordan’ie i Willo Flood’zie. Pochwały należą się również starszym zawodnikom. Po ostatnim meczu mówiłem, że powinni pomóc swoim młodszym kolegom. I zrobili to, czego efekty było widać wczoraj.”
„Jeżeli chodzi o sam wynik, myślę, że United próbowało wszystkiego, i myślę, że sir Alex Ferguson nie powinien być zawiedziony. Cały czas atakowali. Podczas przerwy powiedziałem swoim chłopakom, że jeżeli nadal zdołają ich powstrzymać, wtedy będziemy mieli okazję do ataku.”
„Tak się stało, ale wtedy byliśmy już za bardzo wyczerpani obroną i nie mieliśmy sił atakować.”
Keegan żartuje, że ten mecz przypomni Fergusonowi, że w Manchesterze są 2 drużyny: „Myślę, że teraz sir Alex wie o istnieniu dwóch drużyn w Manchesterze. Mówię tak, ponieważ rok temu Fergie powiedział, że ich lokalnym rywalem w derbach jest Liverpool...”
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.