Ferguson oskarżony!

Szkot nie mógł się pogodzić z decyzjami arbitra i został odesłany przez samego Clattenburga na trybuny, ponieważ menedżer United powiedział mu "dokładnie, co o nim myśli". Sędzia sobotniej potyczki złożył już swoją wersję wydarzeń, która była dzisiaj wysłuchiwana przez władze dyscyplinarne.

Sir Alex Ferguson zarzucał Markowi Clattenburgowi, że ten niedostatecznie chronił jego piłkarzy, którzy musieli zmierzyć się z bardzo agresywnie grającą drużyną Gary'ego Megsona. Negatywnie na tle całego spotkania wyrożniał się Kevin Davies, który stale nękał i atakował na lewej flance Patrice'a Evrę.

- Niektórzy sędziowie po prostu nie lubią prawdy - powiedział po meczu menedżer United.

Szkot ma czas do jedenastego grudnia, aby złożyć wyjaśnienie włodarzom FA, którzy będą dokładnie badać całą sprawę, także na podstawie zeznań Marka Clattenburga. Pomimo dość napiętej sytuacji, sir Alex Ferguson stale jest niezadowolony z decyzji arbitra.

- Możesz oczekiwać, że drużyna w położeniu Boltonu będzie właśnie tak grać, walcząc do upadłego. Oczywiście nie mają takiej jakości jak ich przeciwnicy, jak my. To wszystko wyjaśnia dlaczego znajdujemy się w odmiennych pozycjach w tabeli. Lecz kluczową rzeczą jest fakt, w jaki sposób sędzia to wszystko kontruluje. Jest arbitrem, więc doskonale powinien znać przepisy. To właśnie dlatego czujemy się skrzywdzeni - zakończył Ferguson.