Ferguson komplementuje podopiecznych

- Blackburn grało dziś dobrze. Co do tego nie można mieć żadnych wątpliwości. W pierwszej połowie toczyli wyrównaną walkę – mówił po spotkaniu sir Alex Ferguson.

- Decydującym momentem w spotkaniu była główka Ronaldo. PóĽniej zdobyliśmy szybko drugą bramkę, co ich dobiło. Dziś Dunn [za dwie żółte kartki opuścił boisko – przyp. red.] nie miał szczęścia. Starał się powstrzymać Sahę i zahaczył o niego.

- Druga połowa w naszym wykonaniu wyglądała bardzo profesjonalnie. Dobrze przetrzymywaliśmy piłkę. Nie ryzykowaliśmy, ale mieliśmy szansę na jeszcze kilka bramek. Jestem zadowolony z tego meczu, bo Blackburn to solidny przeciwnik.

Uwadze menadżera nie uszła dziś postawa Ryana Giggsa. Walijczyk odnotował asystę przy pierwszej bramce Ronaldo, a po przerwie miał kilka udanych akcji. Ferguson uważa, że dobra forma skrzydłowego jest spowodowana rezygnacją Giggsa z gry dla swojej reprezentacji.

- Ryan nie grał w ostatnią środę, a teraz będzie miał dwa tygodnie przerwy, przed meczem z Boltonem. Rezygnacja z gry dla reprezentacji pomogła mu. Pomimo swoich 34 lat w jego grze widać było dużo świeżości. Giggs może grać u nas jeszcze przez długie lata – dodał Szkot.