Keane wciąż ma siłę
» 4 listopada 2004, 23:06 - Autor:
Spooky - źródło: wlasne
Kapitan zespołu Czerwonych Diabłów, Roy Keane, odrzucił zarzut, że jest niepotrzebny w drużynie i zajmuje jedynie miejsce młodym zawodnikom. Wielu postronnych obserwatorów zarzuciło Keane'owi po wygranym 4:1 meczu ze Spartą Praga, że marnował bramkowe okazje niecelnie strzelając na bramkę Blażka.
Niejedna osoba jest zdania, że czasy Keane'a już dawno minęły i powinien zrezygnować z gry, póki jeszcze prezentuje w miarę równą formę. Sam Irlandczyk odparł zarzuty jego przeciwników i powiedział, że wciąż ma wiele do zaoferowania drużynie.
"Miałem zastopowany początek sezonu, nie dziwcie się zatem, że obecnie jestem w formie, w jakiej jestem. Wciąż nad tym pracuję, ale nie wydaje mi się bym nie był już potrzebny zespołowi. Czuję, że wciąż mam wiele do zaoferowania klubowi" - powiedział Keano.
"Odkąd sezon się rozpoczął kilkukrotnie grałem na środku obrony, opuściłem parę spotkań z powodu pękniętych żeber i wirusa, który mnie zaatakował. Krótko mówiąc: straciłem kilka okazji do gry i bardzo ich żałuję."
"Nie mogłem jednak na nie wpłynąć, gdyż chory na boisku nie przydałbym się w żadnym stopniu drużynie" - mówił Irlandczyk.
"To frustrujące dla każdego piłkarza, który nie może grać. Mam nadzieję, że w przeciągu najbliższych kilku tygodni zaliczę parę dobrych występów i polepszę swoją formę, nie tylko w defensywie, ale i ataku."
"Muszę odzyskać stracony czas, ale nadal czuję, że mam wiele do zaoferowania. Mam nadzieję, że z dnia na dzień zarówno ja, jak i Manchester United będzie jeszcze lepszy" - skończył kapitan jedenastki z Old Trafford.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.