Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ronaldo o roli Fergusona

» 29 września 2007, 14:36 - Autor: MastaH - źródło: wlasne
Cristiano Ronaldo powiedział, iż po konflikcie z Rooneyem podczas mundialu w Niemczech, pozostał w United tylko dzięki sir Alexowi Fergusonowi.
Ronaldo o roli Fergusona
» Cris docenił zaangażowanie Fergusona w sprawie z Rooneyem
Młody Portugalczyk był mocno krytykowany za swoje zachowanie w ćwierćfinałowym meczu z Anglią, kiedy to dzięki niemu czerwony kartonik obejrzał Wayne Rooney. Ronaldo powiedział, że był wtedy bliski opuszczenia Old Trafford. Na taki obrót spraw czekały tylko kluby pokroju Real Madryt czy FC Barcelony.

Jak się niedawno dowiedzieliśmy, czynnikiem, który przyczynił się do zmiany decyzji przez Cristiano, był wpływ Fergusona, którego łączą z nim bardzo dobre stosunki.

- Sir Alex jest trenerem, który troszczy się o swoich piłkarzy. Łączą nas bardzo dobre stosunki, które są rzadkością na linii piłkarz-menedżer – powiedział Ronaldo w wywiadzie dla The Daily Mirror.

- Mogę śmiało powiedzieć, że zarówno mój transfer do United, jak i pozostanie w klubie po Mistrzostwach Świata w 2006 roku, są zasługą Fergusona. Pod koniec sezonu 2005/06 miał on na mnie największy wpływ podczas podejmowania decyzji – dodał Cris.

Portugalczyk przyznał, że bardzo żałuje swojej postawy w tamtym czasie. Stwierdził on także, że najlepsze dopiero nadejdzie.

- Są w życiu takie chwile, kiedy robimy coś pod wpływem impulsu. Jednak kiedy lepiej się nad tym zastanowimy, dochodzimy do wniosku, że mądrzej byłoby zachować spokój, wziąć głęboki oddech i znaleĽć racjonalne rozwiązanie.

- To właśnie powinienem był zrobić po sytuacji z Rooneyem. Nie zdawałem sobie wtedy sprawy z konsekwencji mojego zachowania. Każdy popełnia w życiu błędy i szczęśliwie dla mnie, cały incydent zakończył się pomyślnie.

- Zapewniam wszystkich, że najlepsze jest dopiero przed nami. A nie oznacza to nic innego, jak więcej trofeów, których zdobywanie jest esencją futbolu – zakończył Cristiano Ronaldo.


TAGI


« Poprzedni news
Heaton chwali kolegów
Następny news »
15-latek na celowniku United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.